Sędziowie to "rak demokracji"


Premier Włoch Silvio Berlusconi nazwał rodzimych sędziów "rakiem demokracji". Słowa szefa rządu padły w dniu, kiedy szedł na kolejną rozprawę w związku z wytoczonym mu (jednym z czterech) procesów.

Tym razem chodzi o sprawę rzekomego przekupienia brytyjskiego prawnika Davida Millsa sumą 650 tys. dolarów. W zamian za to Mils miał złożyć fałszywe zeznania dotyczące spraw finansowych premiera - jednego z najbogatszych Włochów.

W osobnym procesie Mills został już wcześniej skazany za tę korupcję na cztery i pół roku więzienia, ale w lutym 2010 roku Sąd Najwyższy uznał sprawę za przedawnioną.

Rak demokracji i inne "czułości"

Berlusconi w poniedziałek przypomniał ponad 20 procesów, które w ciągu wielu lat mu wytoczono. - Jeśli to nie jest rak demokracji, to jesteście z innej planety - powiedział premier Włoch komentując postawę wymiaru sprawiedliwości.

- W mojej partii jest wniosek o powołanie komisji śledczej, by wyjaśnić, czy w sądownictwie działa organizacja o charakterze przestępczym - powiedział szef włoskiego rządu podczas rozmowy z dziennikarzami w przerwie rozprawy.

Obecny proces nazwał "niesłychanym", "paradoksalnym, śmiesznym i surrealistycznym". Jest on "najgorszy ze wszystkich, bo nie ma ani dowodu, ani motywu" - ocenił szef włoskiego rządu.

Zdjęcia zabitych sędziów przywitały Berlusconiego

Przed gmachem mediolańskiego sądu na premiera czekali oprócz jego zwolenników, także jego przeciwnicy. Trzymali w rękach transparenty ze zdjęciami zabitych sędziów. W poniedziałek obchodzony jest we Włoszech dzień pamięci o sędziach, ofiarach terroryzmu.

Manifestacja przed siedzibą sądu ma związek z niedawnym incydentem w Mediolanie, gdzie jeden z kandydatów na radnego w tym mieście z ramienia partii szefa rządu w wyborach zaplanowanych na 15 i 16 maja, umieścił na swym plakacie hasło: "Czerwone Brygady, precz z prokuratur".

W pełnych oburzenia komentarzach na temat tego wybryku podkreślano, że lokalny polityk wziął przykład z samego premiera, który stale zarzuca prokuratorom z Mediolanu kierowanie się politycznymi pobudkami, sprzyjanie lewicy i prowadzenie działalności wywrotowej.

Liczne procesy premiera

Berlusconi jest oskarżonym w dwóch innych procesach o korupcję i w trzecim, gdzie zarzuca mu się seks z nastoletnią prostytutką i nadużycie stanowiska w celu ukrycia tego faktu. Oczywiście szef rządu nie przyznaje się do żadnego ze stawianych mu zarzutów.

Źródło: reuters, pap