Sarkozy: Izrael przyjął ofertę zawieszenia broni

Aktualizacja:
Izrael czasowo wstrzymuje ataki
Izrael czasowo wstrzymuje ataki
aptn
Izrael czasowo wstrzymuje atakiaptn

Po 12 dniach izraelskiej operacji w Strefie Gazy, Tel Awiw i władze palestyńskie zaakceptowały układ pokojowy zaproponowany przez Egipt, poinformowało biuro prasowe francuskiego prezydenta. Ale zarówno Izrael jak i Hamas dalekie są od ogłoszenia sukcesu, a informacji o akceptacji rozejmu nie potwierdzają.

- Prezydent cieszy się, że Izrael i Autonomia Palestyńska zaakceptowały francusko-egipski plan przedstawiony ubiegłej nocy w Szarm el-Szejk [w Egipcie - red.] przez prezydenta [Egiptu Hosniego - red.] Mubaraka - czytamy w komunikacie Pałacu Elizejskiego. - Szefowie państw wezwali do wdrożenia porozumienia tak szybko jak to jest tylko możliwe.

Co mówi porozumienie?

Według propozycji Kairu, o której donosiły media, wstępne zawieszenie broni miałoby pozwolić na dostarczenie pomocy humanitarnej cywilnym ofiarom konfliktu oraz otworzyć drogę do negocjacji nad trwałym rozejmem.

Ale Egipt chciałby się włączyć również w rozmowy między zwaśnionymi palestyńskimi ugrupowaniami: rządzącym w Strefie Gazy radykalnym Hamasem oraz sprawującym władzę na Zachodnim Brzegu umiarkowanym Fatahem prezydenta Abbasa.

Co dostanie Izrael?

Nic jednak nie ma za darmo. W zamian za ugodę Kair zaproponował Tel Awiwowi współpracę przy uszczelnianiu granicy między Strefą Gazy a Egiptem.

Wcześniej Izrael postawił warunek, że zawieszenie broni będzie możliwe jeśli w porozumieniu znajdzie się gwarancja całkowitego zablokowania dostaw broni dla Hamasu. Broń ta dociera do organizacji przez tunele biegnące pod granicą Strefy Gazy z Egiptem.

Izrael i Hamas: Rozejm nadal dyskutowany

Zarówno Izrael jak i Hamas, szybko zareagowały na komunikat Paryża. Obie strony stwierdziły, że rozmowy na temat rozejmu wciąż trwają.

- Przyjmujemy francusko-egipską inicjatywę. Chcemy by przyniosła sukces - powiedział rzecznik izraelskiego premiera Mark Regew. Zaraz jednak dodał, że "rozmowy trwają na bazie tej inicjatywy", co oznacza, że nie zostały sfinalizowane. Tel Awiw bowiem podtrzymuje żądanie gwarancji zaprzestania ostrzału prowadzonego przez Izrael.

 
Izraelskie siły od 11 dni atakują Strefę Gazy TVN24.pl

Także Hamas twierdzi, że francusko-egipska inicjatywa w dalszym ciągu jest "w trakcie dyskusji".

Doraźne wstrzymanie działań

Zgodnie z zapowiedzią armia izraelska wstrzymała w środę operacje militarne w Strefie Gazy, żeby umożliwić dostawy pomocy humanitarnej. To miałaby być codzienna praktyka w godzinach od 13.00 do 16.00 czasu miejscowego (12.00-15.00 czasu polskiego).

Obserwatorzy wiążą decyzję armii z ostrą krytyką, z jaką spotkały się akcje izraelskie w Strefie Gazy na wtorkowym forum Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz wcześniejszą krytyką ze strony międzynarodowych organizacji pomocowych, głośno mówiących o "kryzysie humanitarnym" w Strefie.

Rada Bezpieczeństwa ONZ, która rozpoczęła obrady na temat sytuacji w Strefie, w środę ma kontynuować konsultacje w oczekiwaniu na decyzję Izraela w sprawie francusko-egipskich propozycji rozejmowych, przedstawionych dzień wcześniej.

Hamas przerywa ogień

O wstrzymaniu działań poinformował również Hamas. Zastępca szefa biura politycznego tej organizacji Musa Abu Marzuk potwierdził, że Hamas nie będzie wystrzeliwał rakiet w kierunku Izraela, w czasie gdy ten przez trzy godziny będzie wstrzymywał operacje zbrojne w Strefie Gazy.

- O przerwaniu ognia zdecydowały izraelskie siły okupacyjne. Palestyński ruch oporu będzie nadal stawał w obliczu izraelskiej agresji - zastrzegł jednak rzecznik Hamasu w Damaszku, Abu Chaled. Podkreślił, że zdaniem Marzuka deklaracja o czasowym wstrzymaniu ognia nie oznacza rozejmu.

Niemal punktualnie po zakończeniu trzygodzinnego wstrzymania ognia, walki znów się rozpoczęły.

Nadzieja na pokój

Siły izraelskie kontynuują ataki w Strefie Gazy
Siły izraelskie kontynuują ataki w Strefie GazyReuters

Już wcześniej Izrael zapowiadał, że jest skłonny rozważyć propozycję definitywnego przerwania ognia, którą we wtorek zaproponował Egipt. - Jestem przekonana, że propozycja ta (zawieszenia broni - red.) zostanie rozpatrzona - oświadczyła ambasador Izraela przy ONZ Gabriela Szalew. - Traktujemy ją bardzo, bardzo poważnie - dodała.

Propozycja zawieszenia broni zaproponowana przez Egipt spotkała się z poparciem lidera Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa oraz amerykańskiej sekretarz stanu Condoleezzy Rice.

We wtorek wieczorem, po rozmowach z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym, w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk, prezydent Egiptu Hosni Mubarak przedstawił propozycję natychmiastowego przerwania ognia między Izraelem a Palestyńczykami.

Noc jeszcze pod znakiem walk

Naloty na Strefę Gazy
Naloty na Strefę Gazyaptn

Odgłosy ciężkiej artylerii w środę rano było słychać w dystrykcie Zeitoun (wschodnie obrzeża miasta Gaza). Według informacji izraelskiej armii, w godzinach nocnych dosięgnięto około 40 celów Hamasu.

Islamscy bojownicy twierdzą tymczasem, że w starciu udało im się podpalić jeden z izraelskich czołgów. Armia tego nie potwierdza.

- Plan jest, żeby wejść na tereny miejskie - donosiła wtedy agencja Reuters, powołując się na wysoko postawione źródło w rządzie Ehuda Olmerta.

Źródło: ABC News, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: aptn