Podwozie samolotu odłamało się w trakcie lądowania


Samolot pasażerski British Airways wylądował w poniedziałek z częściowo uszkodzonym podwoziem na lotnisku w Johannesburgu. Chociaż lewe skrzydło "szorowało" po pasie, nikt z pasażerów oraz załogi nie odniósł obrażeń - podał brytyjski dziennik "The Guardian".

Samolotem z Port Elizabeth w RPA leciało 94 pasażerów i sześciu członków załogi, którzy zostali ewakuowani z maszyny po tym, jak wylądowała w swoim porcie docelowym w Johannesburgu. Jak podają brytyjskie media, nikt nie odniósł obrażeń.

Odłamane podwozie

Jedna z pasażerek samolotu, cytowana przez telewizję Sky News, relacjonowała, że maszyna normalnie dotknęła ziemi w czasie lądowania. Zaraz po tym jednak, jak mówiła Warren Mann, dało się słyszeć "głośny huk", a samolot zaczął "szorować" po pasie. Pojawiły się iskry.

- Skrzydło szorowało po ziemi, a potem przyjechała straż pożarna i oblała samolot pianą - mówiła Mann. - Pilot powiedział po wylądowaniu, że podwozie lewego skrzydła się odłamało. Myślę, że dobrze się spisał, utrzymując samolot na pasie - dodała.

Na zdjęciach z lotniska w Johannesburgu widać, że lewe skrzydło samolotu jest uszkodzone tak, że niemal dotyka asfaltu.

Uszkodzenie samolotu British Airways spowodowało utrudnienia na lotnisku w Johannesburgu, gdzie wszystkie pozostałe loty zostały skierowane na inne pasy.

Comair, linie lotnicze operujące w RPA pod marką British Airways, do których należy samolot, zapowiedziały śledztwo w sprawie wyjaśnienia przyczyn wypadków.

Autor: fil/adso / Źródło: The Guardian, Reuters, Sky News