Duda: taka sama ochrona dla wszystkich w NATO. Szczyt w Rumunii

Polska i Rumunią chcą, by cała wschodnia flanka NATO mówiła jednym głosemtvn24

- Bezpieczeństwo jest niepodzielne - powiedział w Bukareszcie Andrzej Duda. Prezydent Polski jest współgospodarzem spotkania szefów państw wschodniej flanki NATO. Rozmowy mają zakończyć się przyjęciem wspólnej deklaracji przed szczytem Sojuszu Północnoatlantyckiego w Warszawie w 2016 roku.

Spotkanie z udziałem zastępcy sekretarza generalnego NATO Alexandra Vershbowa odbywa się na zaproszenie polskiego prezydenta i prezydenta Rumunii Klausa Iohannisa.

Biorą w nim udział także prezydent Bułgarii - Rosen Plewnelijew, Estonii - Toomas Hendrik Ilves, Łotwy – Raimonds Vejonis, Litwy – Dalia Grybauskaite, Słowacji – Andrej Kiska, Węgier – Janos Ader, a także przewodniczący izby niższej parlamentu Czech Jan Hamaczek.

"Jednakowe poczucie bezpieczeństwa"

- Wszystkie państwa Sojuszu muszą mieć jednakowe poczucie bezpieczeństwa, muszą być przez Sojusz chronione w jednakowym stopniu, bo bezpieczeństwo jest niepodzielne – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas rozpoczęcia sesji plenarnej.

Zaznaczył, że spotkanie szefów państw wschodniej flanki NATO ma służyć wypracowaniu wspólnego stanowiska, które będzie istotnym wkładem w szczyt NATO w 2016 r. - Najważniejsze jest to, by szczyt w Warszawie był szczytem decyzyjnym, by po (poprzednim) szczycie w Newport w Walii był kolejnym krokiem, który zostanie poczyniony na drodze do zapewnienia bezpieczeństwa – powiedział prezydent RP.

Dodał, że szczyt NATO w Warszawie musi być skierowany w przyszłość. - To oznacza umiejętność rozpoznawania zagrożeń, ale także podjęcie decyzji, które będą umożliwiały adekwatną do tych zagrożeń reakcję Sojuszu Północnoatlantyckiego – powiedział.

Polska i Rumunia chcą więcej NATO

Po oficjalnym powitaniu zaplanowano sesję plenarną bez udziału mediów.

Spotkanie ma zakończyć się przyjęciem wspólnej deklaracji, która będzie głosem w dyskusji w sprawie przyszłorocznego szczytu NATO w Warszawie – powiedział w ubiegłym tygodniu dziennikarzom prezydencki minister Krzysztof Szczerski.

Podkreślił, że z punktu widzenia Polski ważne są trzy elementy, które deklaracja powinna zawierać. Pierwszym z nich jest uzgodnienie, że szczyt NATO w Warszawie ma być szczytem decyzyjnym, a nie refleksyjnym - podkreślił Szczerski.

Ponadto decyzje szczytu muszą oznaczać rozbudowanie infrastruktury bezpieczeństwa i obecności sił NATO na całym terytorium Sojuszu - powiedział prezydencki minister.

Trzeci ważny dla polskiej strony punkt to przekonanie, że NATO powinno być przede wszystkim sojuszem obronnym, który zawsze stoi po stronie prawa – dodał.

Szczerski powiedział, że kolejna kwestia dotyczy perspektywy otwartości NATO. - Jasno chcemy powiedzieć, że szczyt warszawski musi stanowić ważny impuls do polityki rozszerzania NATO na kolejne kraje, które spełnią warunki członkostwa, oraz że NATO jako sojusz jest ważnym elementem polityki bezpieczeństwa w tym regionie - powiedział minister

We wtorek prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z rumuńskim prezydentem mówił, że obecność NATO w Europie Środkowo-Wschodniej powinna być zwiększana. Podkreślał, że jest to kwestia zrównoważonego rozwoju Sojuszu Północnoatlantyckiego, oraz że należy podjąć działania, by porozumienia ze poprzedniego szczytu w Newport zostały pogłębione.

Jak wyjaśnił, chodzi o rozmieszczenie na terytorium Polski tzw. krytycznej infrastruktury Sojuszu Północnoatlantyckiego, czyli uzbrojenia, a także o "pogłębienie obecności rotacyjnej jednostek wojskowych" oraz - w perspektywie - rozmieszczenie stałych baz wojskowych Sojuszu w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej.

Autor: adso//gak / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty: