Rosyjskie samoloty naruszyły duńską przestrzeń powietrzną. Dania poderwała F-16

Źródło:
PAP

Ambasador Rosji został wezwany przez szefa ministerstwa spraw zagranicznych Danii Jeppe Kofoda w związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej w okolicach Bornholmu przez rosyjskie samoloty. Na incydent odpowiedziały duńskie myśliwce.

"Całkowicie nie do przyjęcia jest, że rosyjskie samoloty naruszają duńską przestrzeń powietrzną nawet dwa razy w ciągu jednego dnia" - napisał na Twitterze Kofod. Według niego fakt dwukrotnego naruszenia sprawia, że "można mówić raczej o celowym działaniu". "Wciąż analizujemy sytuację, ale podjąłem decyzję o wezwaniu ambasadora Rosji na rozmowę do MSZ" - przekazał Kofod.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Jak podała agencja Ritzau, duńskie ministerstwo obrony odpowiedziało na incydent, wysyłając myśliwce F-16. Zmusiły one rosyjskie samoloty do zmiany kursu. Minister obrony Danii Trine Bramsen zdarzenie określiła jako "niepokojące". - Rzadko doświadczamy naruszenia przestrzeni powietrznej dwa razy w ciągu tego samego dnia - stwierdziła.

Do naruszenia duńskiej przestrzeni powietrznej doszło podczas ćwiczeń morskich NATO na Morzu Bałtyckim Baltops. Bierze w nich udział 40 okrętów, 60 samolotów i 4 tysiące żołnierzy z 18 krajów.

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: PAP