Rosyjskie lesbijki zostaną bez ślubu


Dwie Iriny - Fiedotowa i Szypitko - nadal będą musiały żyć "na kocią łapę", choć chciały swój związek urzędowo zalegalizować. Nie udało się - rosyjskie władze nie wydały zgody na ślub. Była to pierwsza w Rosji próba zalegalizowania związku dwóch osób tej samej płci.

Rosjanki - jak obwieściły same w obecności wielu kamer telewizyjnych - chciały "zalegalizować swą miłość i szczęście" w kraju, gdzie homoseksualizm był karany do 1993 roku.

Odwołają się od odmowy, pobiorą w Kanadzie

Swietłana Potamoszniewa z moskiewskiego Urzędu Stanu Cywilnego, która wręczyła kobietom pisemną odmowę, powiedziała, że rosyjskie prawo uznaje jedynie małżeństwo pomiędzy kobietą a mężczyzną.

- Odwołamy się od tej decyzji do sądu w Moskwie - zapowiedział przywódca środowiska rosyjskich homoseksualistów Nikołaj Aleksiejew.

Zaś Irina Fiedotowa zapowiedziała, że wraz ze swoją partnerką planują pobrać się w Kanadzie. Dodała, że Rosja uznaje małżeństwa zawarte przez swych obywateli za granicą.

Źródło: PAP, Reuters