Rosyjski ambasador na Ukrainie wezwany na konsultacje do Moskwy


Moskwa wezwała w niedzielę ambasadora Rosji w Kijowie Michaiła Zurabowa na konsultacje w sprawie "pogarszającej się sytuacji na Ukrainie" - poinformowało rosyjskie ministerstwo spraw zewnętrznych.

"Ze względu na pogarszającą się sytuację na Ukrainie i konieczność jej gruntownego przeanalizowania, została podjęta decyzja o wezwaniu do Moskwy na konsultacje, rosyjskiego ambasadora na Ukrainie" - głosi komunikat MSZ Rosji.

Wcześniej szef dyplomacji Rosji Siergiej Ławrow powiedział w rozmowie telefonicznej z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym, że ukraińska opozycja, odchodząc od litery porozumienia, przejęła kontrolę w państwie.

- Ukraińska opozycja (...) odmawia też złożenia broni i nadal stawia na przemoc - dodał szef rosyjskiej dyplomacji.

Janukowycz poszuka schronienia u Rosjan?

Decyzja o wezwaniu do Moskwy ambasadora została podjęta dobę po odsunięciu od władzy przez Radę Najwyższą Ukrainy Wiktora Janukowycza.

Janukowycz, który nazwał kilka godzin wcześniej obradujących w parlamencie w Kijowie deputowanych "gangsterami dokonującymi zamachu stanu", ukrywa się gdzieś na południu lub wschodzie kraju.

W sobotę miał brać udział w kongresie deputowanych z jego Partii Regionów, ale z pokazania się w publicznym miejscu zrezygnował. Według doniesień ukraińskich mediów, odsunięty od władzy prezydent próbował tego dnia uciec do Moskwy, ale jego samolot został zatrzymany przez straż graniczną.

Według doniesień portalu glavcom.ua z niedzielnego wieczora, Janukowycz może przebywać w Sewastopolu na Krymie. Tam stacjonuje rosyjska Flota Czarnomorska.

Autor: adso//tka / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: