Wrzątku nie dostaną, ale część postulatów więźniów kolonii karnej spełniona

Aktualizacja:

Sześciu więźniów w kolonii karnej nr 8 w Jarosławiu w centralnej Rosji i torturowany w innej kolonii Jewgienij Makarow, przerwało rozpoczętą w poniedziałek głodówkę – poinformował we wtorek rzecznik praw człowieka obwodu jarosławskiego Siergiej Baburkin.

O głodówce powiadomiła wcześniej we wtorek agencja Interfax. - Kilku więźniów, w tym Jewgienij Makarow, odmówiło przyjmowania pokarmów. Ich głównym żądaniem jest rozwiązanie problemów bytowych – zacytowała agencja anonimowe źródło.

Żądania częściowo spełnione

Biuro prasowe regionalnego oddziału Federalnej Służby Więziennictwa (FSIN) oznajmiło, że według niego przyczyną głodówki jest żądanie "stworzenia ulgowych warunków obywania kary", a prowadzą ją więźniowie, którzy wcześniej dopuścili się poważnych naruszeń porządku odbywania kary.

Baburkin powiedział, że "wszystkich sześć osób przerwało głodówkę". Według jego słów więźniowie domagali się, by dawano im wrzątek do kawy i gotowania, zwiększono liczbę papierosów wydawanych podczas spaceru, pozwolono na posiadanie gazet w celi przez cały dzień i umożliwiono trzymanie tam gier planszowych.

Jak powiedział, żądania te zostały częściowo spełnione. - Co do gorącej wody – nie będzie to wrzątek, ale gorąca woda wystarczająca do gotowania suchych produktów. Rozwiązano także kwestię liczby papierosów. Pozytywnie rozpatrzono sprawę periodyków. W kolonii zostaną też kupione szachy, które będą wydawane na wniosek więźniów – oznajmił.

Dodał, że wysuwano także żądania indywidualne. - One także będą rozwiązywane – powiedział.

Maltretowanie więźniów

W ostatnim czasie w związku ze sprawą maltretowania więźnia w kolonii karnej w Jarosławiu zatrzymano ośmiu funkcjonariuszy rosyjskich służb więziennych. Funkcjonariusze zostali odsunięci od pełnienia obowiązków po tym, jak niezależna "Nowaja Gazieta" opublikowała nagranie wideo pokazujące bicie skutego kajdankami więźnia.

Na kadrach widać, jak mężczyźni w mundurach po kolei biją go pałką i co pewien czas na głowę ofiary wylewają wodę z wiadra. Mimo krzyków więźnia tortury trwają przez całe około dziesięciominutowe nagranie.

"Nowaja Gazieta" podała, że do wydarzeń tych doszło w jarosławskiej kolonii karnej w czerwcu zeszłego roku, a bitym więźniem był Makarow. Nagranie zarejestrowano kamerką, którą noszą funkcjonariusze służb więziennych. Łącznie - według ustaleń "Nowej Gaziety" - widać na nim 18 funkcjonariuszy. Prawie wszystkich zidentyfikowano.

Rok temu kilku więźniów w kolonii karnej w Jarosławiu, w tym Makarow, skarżyło się na maltretowanie przez funkcjonariuszy. Prokuratura i Komitet Śledczy przeprowadziły wówczas kontrole, ale do wszczęcia postępowania karnego nie doszło.

Autor: momo,mm/adso / Źródło: PAP