Joe Biden gotowy do negocjacji w sprawie broni nuklearnej, Władimir Putin chce "równego i niepodzielnego bezpieczeństwa"

Źródło:
PAP, Reuters
Szatkowski: jeżeli Rosja użyje broni nuklearnej przeciwko Sojuszowi Północnoatlantyckiemu, NATO odpowie adekwatnie
Szatkowski: jeżeli Rosja użyje broni nuklearnej przeciwko Sojuszowi Północnoatlantyckiemu, NATO odpowie adekwatnieTVN24
wideo 2/35
Szatkowski: jeżeli Rosja użyje broni nuklearnej przeciwko Sojuszowi Północnoatlantyckiemu, NATO odpowie adekwatnieTVN24

Amerykańska administracja jest gotowa do negocjacji nowego traktatu o redukcji broni jądrowej - poinformował prezydent USA Joe Biden. Chodzi o obecną umowę między Stanami Zjednoczonymi a Rosją, która wygasa w 2026 roku. Biden dodał jednak, że Rosja musi zademonstrować swą gotowość do rozmów w dobrej wierze. Rosyjski prezydent Władimir Putin ocenił zaś, że "w wojnie nuklearnej nie może być zwycięzców i nigdy nie powinna zostać rozpętana". "Opowiadamy się za równym i niepodzielnym bezpieczeństwem dla wszystkich członków społeczności światowej" - oświadczył w liście do uczestników konferencji przeglądowej traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres podkreślił, że konferencja odbywa się w momencie krytycznym dla wspólnego pokoju i bezpieczeństwa. - Napięcia geopolityczne osiągają nowe szczyty - dodał.

"Dziś moja administracja jest gotowa, by szybko negocjować nowe ramy kontroli zbrojeń, by zastąpić New START, kiedy wygaśnie w 2026 roku. Ale negocjacje wymagają chętnego partnera działającego w dobrej wierze" - napisał w poniedziałek prezydent USA Joe Biden w oświadczeniu z okazji odbywającej się 10. konferencji przeglądowej traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT).

New START to podpisany w 2010 i przedłużony w 2021 roku traktat, który nakłada na USA i Rosję limit rozmieszczenia 1550 strategicznych głowic jądrowych, a także ich środków przenoszenia.

Biden: Rosja musi zademonstrować swą gotowość do negocjacji

Biden dodał, że ponieważ rosyjska agresja na Ukrainę stanowi "atak na fundamentalne zasady porządku międzynarodowego", Rosja powinna zademonstrować, że jest gotowa do negocjacji w dobrej wierze. Wezwał też Chiny do rozpoczęcia rozmów w sprawie podobnych ograniczeń dotyczących broni jądrowej.

"Nie ma żadnych korzyści dla naszych narodów, ani dla świata, by opierać się znaczącemu zaangażowaniu w sprawie kontroli zbrojeń i nierozprzestrzeniania broni jądrowej" - podkreślił.

>> "Foreign Affairs": USA muszą być przygotowane na możliwość użycia przez Rosję broni nuklearnej na Ukrainie <<

Putin: w wojnie nuklearnej nie może być zwycięzców

List do uczestników konferencji skierował Wladimir Putin. "W wojnie nuklearnej nie może być zwycięzców i nigdy nie powinna zostać rozpętana, a my opowiadamy się za równym i niepodzielnym bezpieczeństwem dla wszystkich członków społeczności światowej" - napisał.

Międzynarodowe obawy o ryzyko wybuchu wojny nuklearnej wzrosły od czasu rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego. W jednym ze swoich przemówień z początku wojny Putin wyraźnie odniósł się do rosyjskiego arsenału nuklearnego i ostrzegł inne państwa przed jakąkolwiek próbą ingerencji w konflikt. Kilka dni później polecił dowództwu wojskowemu postawić rosyjskie siły nuklearne w stan najwyższej gotowości.

Guterres: zagrożenie, jakiego nie widziano od czasów zimnej wojny

Zdaniem sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa konferencja odbywa się w momencie krytycznym dla wspólnego pokoju i bezpieczeństwa. Wśród obecnych zagrożeń wymienił kryzys klimatyczny, nierówności społeczne, konflikty i łamanie praw człowieka, a także osobiste i gospodarcze spustoszenie spowodowane pandemią COVID-19. - A dzieje się to w czasie zagrożenia nuklearnego, jakiego nie widziano od czasów zimnej wojny – podkreślił.

- Napięcia geopolityczne osiągają nowe szczyty. Rywalizacja bierze górę nad współpracą i współdziałaniem. Nieufność zastępuje dialog, a rozłam zastępuje rozbrojenie. Państwa szukają fałszywego bezpieczeństwa, gromadząc zapasy i wydając setki miliardów dolarów na broń zagłady, na którą nie ma miejsca na naszej planecie – ocenił, zwracając uwagę, że na całym świecie jest obecnie prawie 13 tysięcy sztuk broni jądrowej.

Za pogłębiające się kryzysy z podtekstem nuklearnym uznał m.in. sytuację na Bliskim Wschodzie i na Półwyspie Koreańskim, a także inwazję Rosji na Ukrainę. - Chmury, które rozstąpiły się po zakończeniu zimnej wojny, znów się zbierają. Do tej pory mieliśmy wyjątkowe szczęście, ale szczęście to nie strategia. Nie jest też osłoną przed napięciami geopolitycznymi, które mogą przerodzić się w konflikt nuklearny – zaznaczył.

Autorka/Autor:akr/kg

Źródło: PAP, Reuters

Tagi:
Raporty: