Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg: Rosja celowo wywołała kryzys żywnościowy i energetyczny

Źródło:
PAP

Rosja prowadzi brutalną wojnę przeciwko narodowi ukraińskiemu, powodując śmierć i zniszczenie na wielką skalę oraz daleko idące konsekwencje o zasięgu globalnym - mówił na konferencji prasowej w Brukseli przed rozpoczęciem spotkania ministrów obrony Sojuszu sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

- Wojna Rosji przeciwko Ukrainie stanowi największe zagrożenie dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego od dekad - mówił w środę na konferencji prasowej w Brukseli przed rozpoczęciem spotkania ministrów obrony NATO sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.

Ukraina walczy. Relacja na żywo w tvn24.pl

Stoltenberg: kryzys żywnościowy i energetyczny został celowo wywołany przez Rosję

Dodał, że "Rosja prowadzi brutalną wojnę przeciwko narodowi ukraińskiemu, powodując śmierć i zniszczenie na wielką skalę oraz daleko idące konsekwencje o zasięgu globalnym". - Pokazuje to wyraźnie kryzys żywnościowy i energetyczny celowo wywołany przez Rosję - wyjaśnił.

- W tym niebezpiecznym świecie musimy wzmocnić NATO i nadal wspierać naszych partnerów - tym właśnie zajmiemy się na spotkaniu ministrów obrony. (...) Sojusznicy z NATO są zdecydowani, by dalej dostarczać sprzęt wojskowy, którego Ukraina potrzebuje, by wygrać, w tym ciężkie uzbrojenie i systemy dalekiego zasięgu - zapowiedział.

Jens StoltenbergShutterstock

- Przywódcy państw NATO zdają sobie sprawę z presji czasowej. Dlatego w ciągu ostatnich miesięcy (...) zwiększyliśmy wsparcie - oświadczył Stoltenberg.

- Należy zauważyć, że teraz dostarczamy więcej broni dalekiego zasięgu, więcej zaawansowanych systemów obrony przeciwlotniczej, zaawansowanej artylerii, ciężkiego uzbrojenia spełniającego nowoczesne standardy natowskie niż wcześniej. Oznacza to, że potrzeba więcej czasu, żeby wyszkolić (ukraińskich żołnierzy) w używaniu (tej broni). (...) Jest pilna potrzeba wsparcia. Ukraina jest w bardzo trudnej sytuacji. Trzeba zwiększyć pomoc - mówił sekretarz generalny NATO.

Stoltenberg: grozili również NATO

Stoltenberg przypomniał, że jeszcze przed inwazją na Ukrainę Rosja domagała się usunięcia żołnierzy i infrastruktury NATO z państw, które przystąpiły do Sojuszu po 1997 r.

- Oczywiście (Rosjanie) grozili Ukrainie, ale również grozili NATO, domagając się, by nie było dalszego rozszerzania NATO, oraz (żądając) usunięcia wszystkich wojsk i infrastruktury (natowskiej) z terytorium sojuszników, którzy zostali członkami (Sojuszu) po 1997 roku. Gdybyśmy się na to zgodzili, złamalibyśmy podstawową zasadę, zgodnie z którą każdy kraj może samodzielnie decydować o swojej drodze. (...) Po drugie, oznaczałoby to stworzenie członkostwa pierwszej i drugiej kategorii. Oczywiście nie zgodziliśmy się na to, ale to w sposób wyraźny pokazuje, że cele Rosji sięgają poza Ukrainę i dlatego musimy ją wspierać, ale też wzmocnić zdolności odstraszania we wschodniej części Sojuszu - mówił sekretarz generalny, dodając, że w momencie inwazji na Ukrainę Rosja de facto wycofała się z Aktu Stanowiącego o Wzajemnych Stosunkach, Współpracy i Bezpieczeństwie, zawartego z Sojuszem w 1997 r.

Na ministerialnym spotkaniu w Brukseli Polskę będzie reprezentował szef MON Mariusz Błaszczak. Podczas posiedzeń mają być omawiane skutki i wpływ agresji Rosji na Ukrainę na bezpieczeństwo euroatlantyckie. Rozmowy dotyczyć będą również zaplanowanego na koniec czerwca w Madrycie szczytu przywódców państw NATO.

Autorka/Autor:mart/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: