Komisarz ONZ, Unia i Wielka Brytania potępiają likwidację Memoriału. ETPC zażądał jej wstrzymania

Źródło:
PAP

Europejski Trybunał Praw Człowieka zażądał od władz Rosji wstrzymania likwidacji Memoriału w związku z wniesieniem przez tę organizację do Trybunału wniosku o wszczęcie postępowania w jego sprawie. Krytycznie o likwidacji Memoriału wypowiadają się kolejne kraje i organizacje międzynarodowe. Potępiły ją ONZ i Wielka Brytania, głos zabrał także wysoki przedstawiciel Unii ds. zagranicznych Josep Borrell.

Centrum praw człowieka Memoriału to struktura Stowarzyszenia Memoriał, która zajmuje się monitoringiem praw człowieka w Rosji i przestrzeganiem w tym kraju norm prawa międzynarodowego w tym zakresie, a także pomocą uchodźcom i osobom przesiedlonym. Dzień wcześniej, we wtorek, rosyjski Sąd Najwyższy postanowił o likwidacji głównej struktury Memoriału, zajmującej się od lat 80. XX wieku badaniem zbrodni stalinowskich.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Obydwie struktury – historyczna i obrony praw człowieka – zostały przez władze uznane za "agentów zagranicznych", których działanie jest finansowane spoza Rosji.

Czytaj więcej: czym jest Stowarzyszenie Memoriał?

ETPC żąda wstrzymania likwidacji Memoriału

Zarówno Centrum praw człowieka Memoriału jak i Stowarzyszenie Memoriał wniosły sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w trybie pilnym i dlatego wezwał on Moskwę do wdrożenia "środków tymczasowych", czyli zawieszenia likwidacji "na czas konieczny, aby Trybunał rozpatrzył wniosek".

"Trybunał zdecydował, że wskaże rządowi Rosji (...), iż w interesie wszystkich stron i właściwego toku procedury wszczętej w Trybunale, wykonanie decyzji o rozwiązaniu wnioskujących organizacji powinno zostać zawieszone" - głosi oświadczenie ETPC.

Centrum praw człowieka Memoriału i Stowarzyszenie Memoriał złożyły wniosek do ETPC na podstawie art. 39 jego regulaminu, który stanowi, że Trybunał może nakazać państwom członkowskim Rady Europy, w tym Rosji, wdrożenie "środków tymczasowych" i zabezpieczających, jeśli wnioskujący jest narażony na "realne ryzyko szkód nie do naprawienia".

Rzeczniczka brytyjskiego MSZ o "przerażającym uderzeniu"

Likwidację Memoriału krytykują kolejne państwa i organizacje międzynarodowe. Szefowa brytyjskiej dyplomacji Liz Truss nazwała tę decyzję "przerażającym uderzeniem" w swobodę wypowiedzi w Rosji.

"Memoriał pracował bez wytchnienia przez dekady, aby nie dopuścić do tego, by łamanie praw człowieka w czasach sowieckich zostało zapomniane" - napisała na Twitterze Truss.

ONZ: głos społeczeństwa obywatelskiego nie może być stygmatyzowany

Do sprawy odniosła się także Organizacja Narodów Zjednoczonych. Rzeczniczka Biura Wysokiej Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Michelle Bachelet oznajmiła, że "wolne społeczeństwo, różnorodne i aktywne ma fundamentalne znaczenie, (...) a głos społeczeństwa obywatelskiego nie może być stygmatyzowany, również poprzez użycie terminu 'agent zagraniczny".

- Głęboko ubolewamy nad decyzją Sądu Najwyższego o zamknięciu międzynarodowego Memoriału i nad decyzją moskiewskiego sądu o likwidacji jego siostrzanej organizacji - centrum praw człowieka. Sprowadza się to do zniszczenia dwóch najbardziej szanowanych w Rosji grup obrony praw człowieka i dodatkowo osłabia zanikającą wspólnotę broniącą praw człowieka w tym kraju - dodała rzeczniczka.

Szef unijnej dyplomacji: UE zdecydowanie potępia likwidację Memoriału

Wcześniej, we wtorek, głos zabrał wysoki przedstawiciel Unii ds. zagranicznych Josep Borrell, odnosząc się do decyzji o likwidacji Stowarzyszenia Memoriał.

"UE zdecydowanie potępia decyzję rosyjskiego Sądu Najwyższego o likwidacji Stowarzyszenia Memoriał, które odgrywa ważną rolę w ochronie pamięci o represjach politycznych i łamaniu praw człowieka" - oznajmił szef unijnej dyplomacji. "Krytyczne spojrzenie w przeszłość społeczeństw jest niezbędne dla ich zdrowego rozwoju i postępu. Tłumienie wolności ostatecznie osłabi tych, którzy angażują się w takie działania" - ocenił Borrell.

Również we wtorek rozwiązanie Stowarzyszenia Memoriał potępiły między innymi amerykański Departament Stanu, MSZ Niemiec, minister spraw zagranicznych Francji Jean-Yves Le Drian czy resort dyplomacji Czech.

Z kolei prezydent Andrzej Duda oświadczył na Twitterze, że Polska jest wdzięczna Memoriałowi. "Sumienia nie da się ani zdusić, ani zdelegalizować" - napisał.

Autorka/Autor:mjz\mtom

Źródło: PAP