Zacharowa porównała wizytę prezydenta Serbii w Białym Domu do "Nagiego instynktu". "Prymitywizm i wulgarność"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić oskarżył w niedzielę Moskwę o zniżenie się do "prymitywizmu i wulgarności" po tym, jak rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa umieściła w mediach społecznościowych jego zdjęcie w Białym Domu i porównała je do słynnej sceny z "Nagiego instynktu". Zacharowa sugerowała, że krzesło prezydenta Serbii ustawiono jak na przesłuchaniu.

Serbia jest najbliższym sojusznikiem Moskwy na Bałkanach. Jednak prezydent Aleksandar Vuczić od dawna irytuje Rosję, szukając lepszych więzi z Zachodem.

W zeszłym tygodniu zrobił krok w tym kierunku, podpisując porozumienie o poprawie stosunków z Kosowem, prowincją, która ogłosiła niepodległość w 2008 roku, czego Belgrad i Moskwa nie uznają. Ceremonia podpisania porozumienia odbyła się w Białym Domu.

"Powinieneś usiąść jak na obrazku numer 2"

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa zamieściła na Facebooku zdjęcie Vuczicia podczas ceremonii, wraz ze zdjęciem aktorki Sharon Stone z filmu "Nagi instynkt" z 1992 roku, podczas słynnej sceny policyjnego przesłuchania, na którym postać Stone sugestywnie zakładała nogę na nogę.

"Jeśli jesteś zaproszony do Białego Domu, ale twoje krzesło stoi tak, jak na przesłuchaniu, powinieneś usiąść jak na obrazku numer 2. Kimkolwiek jesteś. Zaufaj mi" - napisała Zacharowa w podpisie do zdjęć.

Vuczić komentował wpis Zacharowej podczas wizyty w Brukseli. - Prymitywizm i wulgarność, które pokazała Maria Zacharowa, świadczą głównie o niej i, na Boga, o tych, którzy ją tam umieścili - stwierdził.

"Wrogowie Serbii i Rosji są zachwyceni drobną złośliwością"

Minister obrony Serbii Aleksandar Vulin stwierdził z kolei w oświadczeniu: "Dziś wrogowie Serbii i Rosji są zachwyceni drobną złośliwością Zacharowej".

Zacharowa zaktualizowała swój wpis w niedzielę. Przeprosiła i dodała, że jej komentarz został źle zrozumiany. Stwierdziła, że amerykańscy urzędnicy używają "protokolarnych sztuczek" chcąc w ten sposób stworzyć "pozór własnej ekskluzywności". "To jest nie do przyjęcia" - dodała.

Vuczić rozmawiał telefonicznie z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem - poinformowały w niedzielę po południu Belgrad i Moskwa.

Autorka/Autor:mart/kg

Źródło: Reuters, tvn24.pl