Poszła do cerkwi, służby czekały przed domem

Źródło:
PAP

Lubow Sobol, współpracowniczka Aleksieja Nawalnego poszła w niedzielę do cerkwi, łamiąc warunki aresztu domowego - poinformował jej adwokat Władimir Woronin. Dodał, że Sobol prosiła o możliwość odwiedzania świątyni, lecz śledczy jej odmówili.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

"Półtora miesiąca temu złożyliśmy wniosek o odwiedzenie świątyni" - wyjaśnił Woronin na Twitterze. Jak dodał, śledczy uznali, że może to być przeszkodą w śledztwie, i odmówili takiej możliwości. Mimo zakazu Sobol 21 marca, w pierwszą niedzielę prawosławnego Wielkiego Postu, poszła do cerkwi obok jej domu.

Po powrocie złożyła wyjaśnienia funkcjonariuszowi Federalnej Służby Więziennej (FSIN), który czekał przed jej domem.

"Ryzyko masowych zachorowań"

Za złamanie warunków aresztu domowego może zostać przeniesiona do aresztu śledczego - przyznał Woronin. Jest to możliwe, choć zarzuty stawiane opozycjonistce nie przewidują takiego środka zapobiegawczego.

Sobol jest w areszcie domowym od 29 stycznia 2021 roku, a w miniony piątek sąd przedłużył ten aresztu o kolejne trzy miesiące. Sobol jest objęta sprawą karną wszczętą po demonstracji w obronie Nawalnego, która odbyła się w Moskwie 23 stycznia.

Władze zarzucają współpracownikom Nawalnego, że na ich wezwanie na demonstrację, która odbyła się bez zezwolenia władz, przyszli obywatele, w tym ci zakażeni koronawirusem, stwarzając "ryzyko masowych zachorowań". W Rosji za naruszenie norm sanitarnych grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Nawalny w kolonii karnej

20 lutego Moskiewski Sąd Miejski odrzucił apelację obrońców Aleksieja Nawalnego od decyzji sądu niższej instancji o odwieszeniu kary więzienia z 2014 roku za domniemane malwersacje finansowe wobec francuskiej firmy kosmetycznej Yves Rocher. Nawalny został sześć lat temu skazany na 3,5 roku więzienia w zawieszeniu. Po uwzględnieniu czasu już spędzonego w areszcie oraz skróceniu zasądzonego wcześniej wyroku, Nawalny ma spędzić w kolonii karnej około 2,5 roku.

CZYTAJ WIĘCEJ. "Jeśli złamiesz choćby najmniejszą zasadę, zostaniesz ukarany, poniżony"

12 marca obrońcy Nawalnego informowali, że został on wywieziony z aresztu śledczego w miejscowości Kolczugino w obwodzie włodzimierskim, gdzie odbywał kwarantannę. Nie wiedzieli, dokąd został przetransportowany. Kolczugino znajduje się nieopodal kolonii karnej w Pokrowie. Wcześniej rosyjskie media informowały, że Nawalny właśnie w Pokrowie będzie odsiadywać wyrok.

Autorka/Autor:kz/kab

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: