Napisał krytycznie o narodowym święcie. Został wezwany na przesłuchanie

Źródło:
ngs.ru, BBC, Nowaja Gazieta

"Dla jednych święto i dodatkowy dzień wolny od pracy, inni już od dawna nie rozumieją, co tak naprawdę świętujemy" - napisał etnograf z Nowosybirska. Został wezwany do Komitetu Śledczego - podała rosyjska sekcja BBC.

Andriej Pozdniakow wyraził swoją opinię w nowosybirskim portalu ngs.ru. Ukazała się 7 maja. "5 maja, pod koniec dnia roboczego, ruch na głównej ulicy Nowosybirska został całkowicie zablokowany. To samo czeka nas wieczorem 7 maja i ponownie rano 9 maja. Jak co roku: najpierw odbywają próby, potem parada zwycięstwa. Towarzyszą temu liczne akcje, żałobne lub wręcz przeciwnie, z dumnymi twarzami polityków na bilbordach" - napisał etnograf.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Dzień Zwycięstwa - jak stwierdził Pozdniakow - "dla jednych jest świętem i dodatkowym dniem wolnym od pracy". "Inni już od dłuższego czasu nie rozumieją, co tak naprawdę świętujemy" - stwierdził autor publikacji. "Nie chcę urazić niczyjej pamięci, ale za każdym razem mam wiele pytań dotyczących obchodów 9 maja. Na przykład, kim są ci ludzie z wywieszonymi orderami, przechadzający się ulicami? W ostatnich latach ich liczba zdecydowanie wzrosła. Podejrzewam, że nie mają oni nic wspólnego z Wielką Wojną Ojczyźnianą" - dodał.

CZYTAJ: Tysiące rosyjskich żołnierzy na placu Czerwonym. Putin: Rosja będzie twardo bronić swoich interesów

Leczenie z "pseudo-patriotycznego majaczenia"

Etnograf w publikacji postawił również pytanie: "czy miasto naprawdę ma tak duży budżet, że stać je na te wszystkie fajerwerki i ograniczanie ruchu na drogach przez pół dnia? "Rozumiem, że każdy potrzebuje chleba i igrzysk, ale organizując igrzyska, nie można zapominać o chlebie" - stwierdził.

"Mam bardzo negatywny stosunek do tej uroczystości. Wydaje mi się, że temat Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, a ściślej mówiąc II wojny światowej, został zużyty do niemożliwości" - wyznał Pozdniakow. Wyraził opinię, że należy czcić pamięć "prawdziwych weteranów" i przekonywał jednocześnie, że "kraj należy leczyć z pseudo-patriotycznego majaczenia".

Wezwany na przesłuchanie

Opinia autora, który wyznał, że "76 lat z rzędu Parada Zwycięstwa przykrywa brak jakichkolwiek sukcesów w Rosji", najwyraźniej nie spodobała się śledczym. Rosyjska sekcja BBC podała w piątek, że etnograf został wezwany do oddziału Komitetu Śledczego w obwodzie nowosybirskim. Został przesłuchany w związku z przepisami dotyczącymi "rozpowszechniania informacji o dniach chwały wojskowej i profanacji symboli rosyjskiej chwały wojskowej, wyrażających brak szacunku dla społeczeństwa".

Pozdniakow mówił dziennikarzom, że został wezwany przez wydział "szczególnie ważnych spraw". Następną wizytę ma złożyć śledczym 26 maja.

Jedno z najważniejszych świąt w Rosji

Dzień Zwycięstwa (Dień Pobiedy) jest jednym z najważniejszych świąt w Rosji, hucznie obchodzonym zazwyczaj we wszystkich miastach kraju. Główne uroczystości odbywają się na placu Czerwonym w Moskwie. W tym roku w Paradzie Zwycięstwa wzięło udział 12 tysięcy żołnierzy. W zeszłym roku, z powodu pandemii COVID-19, uroczystości były skromniejsze. W Moskwie nie było defilady, nad miastem przeleciały jedynie samoloty wojskowe i śmigłowce.

Niezależna "Nowaja Gazieta" przypomniała, że w kwietniu prezydent Rosji Władimir Putin podpisał ustawę o zwiększeniu kar za publiczne "obrażanie" weteranów II wojny światowej i rehabilitację nazizmu, za co może grozić do pięciu lat więzienia.

II wojna światowa w EuropiePAP

Autorka/Autor:tas/kab

Źródło: ngs.ru, BBC, Nowaja Gazieta