Robotnik z fabryki czołgów namiestnikiem na Uralu

 
Były robotnik został przyjęty na Kremlukremlin.ru

Poparcie Władimira Putina w odpowiednim czasie może przynieść niespodziewane skutki. Przekonał się o tym były pracownik fabryki czołgów w Niżnym Tagile, którego obecny prezydent poznał podczas swojej telewizyjnej debaty z narodem. Igor Chołmanskich zaproponował wtedy miedzy innymi, że wraz z kolegami pojedzie do Moskwy rozpędzać manifestacje opozycji, które grozą "stabilności". Kilka miesięcy później robotnik został wyniesiony na stanowisko "namiestnika" Putina na Uralu.

Uralski Okręg Federalny to jeden z ośmiu federalnych okręgów w Rosji. Pełnomocny przedstawiciel prezydenta reprezentuje głowę państwa na terytorium okręgu. Formalnie jest pracownikiem Administracji (Kancelarii) Prezydenta. Chołmanskich otrzymał to stanowisko w piątek.

- Pełnomocny przedstawiciel może bezpośrednio wpływać na działalność różnych struktur administracyjnych i organów ścigania, a także kontrolować ich działalność - oświadczył Putin, proponując 42-letniemu Chołmanskichowi objęcie tego urzędu. Chołmanskich zastąpił Jewgienija Kujwaszewa, którego prezydent zaproponował na kandydata na gubernatora obwodu swierdłowskiego, jednego z sześciu regionów tworzących Uralski Okręg Federalny.

Wierne poparcie

Putin poznał Chołmanskicha w grudniu ubiegłego roku podczas swojej dorocznej "rozmowy z narodem", czyli sesji odpowiedzi na pytania obywateli zadawane za pośrednictwem łączy telewizyjnych, telefonu, internetu i przez gości zaproszonych do studia.

Chołmanskich, kierownik wydziału w fabryce Uralwagonzawod, poparł wówczas Putina jako kandydata na prezydenta Federacji Rosyjskiej i zaproponował, że razem z innymi robotnikami z Uralu przyjedzie do Moskwy, by rozpędzić intelektualistów protestujących przeciwko sfałszowaniu wyborów parlamentarnych na korzyść putinowskiej Jednej Rosji.

Bardzo cenimy sobie dzisiejszą stabilność. Nie chcemy powrotu do przeszłości. Miałem mówić o tarczy antyrakietowej. Powiem jednak o tych manifestacjach. Jeśli nasza milicja, lub, jak ją się dzisiaj nazywa, policja, nie potrafi pracować, nie radzi sobie, to my gotowi jesteśmy przyjechać, by bronić tej stabilności, oczywiście, w ramach prawa. Igor Chołmanskich, wypowiedź z grudnia 2011 roku

Wkrótce po tym wystąpieniu stanął na czele Ruchu na rzecz Ludzi Pracy, który utworzył razem z kolegami z ponad 80 uralskich fabryk.

Duży teren do nadzoru

Uralski Okręg Federalny był celem pierwszej podróży Putina po Rosji po powrocie na Kreml. Prezydent zaprosił wówczas do swojego samolotu Chołmanskicha. Putin odwiedził m.in. Niżny Tagił, gdzie spotkał się z robotnikami Uralwagonzawodu, wielkiego przedsiębiorstwa, które między innymi produkuje czołgi.

Uralski Okręg Federalny zajmuje powierzchnię 1 788 900 km kw. Jego terytorium przewyższa łączną powierzchnię Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii. Jest zamieszkany przez 12,6 mln osób. Na jego terenie znajdują się bogate zasoby ropy naftowej i gazu ziemnego. Jest też ważnym ośrodkiem przemysłu zbrojeniowego. Centrum administracyjnym Uralskiego Okręgu Federalnego jest Jekaterynburg.

Oprócz obwodu swierdłowskiego Uralski Okręg Federalny tworzą obwody: kurgański, czelabiński i tiumeński, a także okręgi autonomiczne: Chanty-Mansyjski i Jamalsko-Nieniecki.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru