Uciekła z Ukrainy do Mołdawii. Znów się boi

Źródło:
CNN, UNIAN, PAP, tvn24.pl

Reporterka amerykańskiej stacji CNN odwiedziła mołdawską wioskę graniczącą z separatystycznym Naddniestrzem, wspieranym nieformalnie przez Rosję. Jej mieszkańcy, wśród nich uchodźczyni z Ukrainy, obawiają się nowego zagrożenia ze strony Rosji. Twierdzą, że Mołdawia nie będzie w stanie obronić się przed rosyjską inwazją.

Dziennikarka CNN przekazała, że prawie nikt z mieszkańców nie chciał rozmawiać przed kamerą. Usłyszała od jednej z kobiet, że "im mniej mówisz, tym dłużej żyjesz".

Reporterka rozmawiała z Tanią - Ukrainką, która z dwójką dzieci uciekła z ukraińskiej Odessy do Mołdawii. Znalazła się zaledwie kilka kilometrów od Naddniestrza i znowu odczuwa zagrożenie ze strony Rosji. Pytana przez CNN, czy nie boi się rosyjskich żołnierzy (w samozwańczym Naddniestrzu jest rosyjska baza wojskowa, oficjalnie są to "siły pokojowe"), odpowiedziała, że "bardzo się boi". Ma spakowane bagaże i liczy na to, że dostanie się do Polski.

Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ 

Rozmówczyni CNN wyznała również, że boi się, iż Rosja "najedzie" Mołdawię. Podkreśliła, że "Mołdawianie to wspaniali ludzie".

Reporterka amerykańskiej telewizji podkreśliła, że problem stwarza Naddniestrze, wspierane nieformalnie przez Rosję, która pozostawiła na terenie samozwańczego regionu swoje wojska. Znajdują się w tym miejscu od rozpadu ZSRR i zbrojnego wystąpienia Naddniestrza przeciwko Mołdawii. W przypadku zajęcia przez rosyjskich okupantów południowych obszarów Ukrainy mógłby powstać korytarz lądowy ciągnący się do Naddniestrza. Wielu Mołdawian obawia się jednak, że na tym się nie skończy.

Jak stwierdził jeden z rozmówców CNN, Mołdawia nie będzie w stanie obronić się przed Rosją i że jego przyjazny kraj "znalazł się w złym miejscu i czasie".

CZYTAJ: Dlaczego Ławrow grozi Mołdawii? Witalij Portnikow o zagrożeniu ze strony Rosji

Prognozy brytyjskiej prasy

W niedzielę brytyjski "The Times", powołując się na źródła w ukraińskim wywiadzie, napisał, że Rosja "już toruje drogę do przejęcia Mołdawii" i że może spróbować zaatakować ten kraj bliżej Dnia Zwycięstwa obchodzonego 9 maja. W tym dniu prezydent Władimir Putin może ogłosić uznanie przez Rosję niepodległości Naddniestrza, co doprowadzi do powtórzenia "scenariusza ukraińskiego Donbasu" i będzie stanowiło bezpośrednie zagrożenie i naruszenie integralności terytorialnej Mołdawii - podkreślił "The Times".

Zanim powstała ta publikacja, w Naddniestrzu doszło do szeregu incydentów (wybuchów, ostrzału budynku "ministerstwa bezpieczeństwa państwowego" w Tyraspolu, eksplozji przy wieży radiowej w miejscowości Maiac w pobliżu granicy z Ukrainą).

Prognozy amerykańskich i ukraińskich ekspertów

Pod koniec kwietnia eksperci amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW) ocenili, że Rosja przeprowadziła "pod fałszywą flagą" ataki w Naddniestrzu, chcąc przygotować grunt pod dalsze działania na froncie w separatystycznym regionie. Chodzi o ataki dokonywane na Ukrainę lub destabilizację Mołdawii.

We wtorek rzecznik władz w obwodzie odeskim Serhij Bratczuk poinformował ze swojej strony, że Rosja dąży do stworzenia w Naddniestrzu przyczółka dla ewentualnych zbrojnych prowokacji.

Jego zdaniem Rosja "od dawna próbowała i próbuje stworzyć źródło napięcia w Naddniestrzu, aby odwrócić uwagę sił obronnych Odessy, oddziałów sił zbrojnych Ukrainy i ochrony ukraińskiej granicy na tym odcinku".

Mołdawia i NaddniestrzePAP

Autorka/Autor:tas/kg

Źródło: CNN, UNIAN, PAP, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: