Rebelianci wspierani przez USA odcięli szlak zaopatrzenia dżihadystów


Wspierane przez Stany Zjednoczone siły syryjskich rebeliantów odcięły główny szlak zaopatrzeniowy tzw. Państwa Islamskiego (IS) z Turcji po całkowitym okrążeniu w piątek syryjskiego miasta Manbidż - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.

- Ostatnia droga łącząca Manbidż z turecką granicą została odcięta w piątek rano przez Syryjskie Siły Demokratyczne (FDS)", czyli koalicję arabsko-kurdyjską wspieraną przez siły amerykańskie - poinformował szef Obserwatorium Rami Abdel Rahman.

"Stolica" IS odcięta od głównego szlaku

Manbidż był kluczowym miastem, przez które przechodził szlak zaopatrzeniowy IS z Turcji do miasta Ar-Rakka, uważanego za stolicę samozwańczego Państwa Islamskiego. IS kontroluje obszar przygraniczny i drugorzędne drogi do Turcji, ale są one dla dżihadystów bardziej niebezpieczne i trudniej dostępne - dodał Rahman.

W ostatnich dniach siłom FDS, wspieranym z powietrza przez koalicję pod wodzą USA, a na lądzie przez amerykańskie siły specjalne, udało się odciąć drogę łączącą Manbidż z położonym bardziej na północ miasteczkiem Dżarabulus, przez które przerzucani byli ludzie, broń i pieniądze dla IS.

- Aby dżihadyści docierali z Rakki do tureckiej granicy, muszą teraz wykorzystywać bardziej niebezpieczną trasę z powodu bliskości syryjskiej armii oraz wspierających ją z powietrza sił rosyjskich - tłumaczył Rahman.

Autor: adso//gak / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: