Rebelianci w Jemenie wypuszczają zakładników. Chcą rozmawiać z ONZ


Dwóch Amerykanów, trzech Saudyjczyków i Brytyjczyk zostali po trzech miesiącach uwolnieni przez jemeńską grupę Huti - donosi agencja informacyjna Reuters.

Uwolnienie przetrzymywanych od miesięcy osób ma być gestem dobrej woli ze strony Huti, które ma rozmawiać z ONZ na temat zakończenia sześciomiesięcznych walk w Jemenie.

Uwolnienie zakładników

Uwolnieni zakładnicy zostali przetransportowani do Omanu. Ministerstwo spraw zagranicznych tego kraju podało, że współpracowało z władzami Jemenu nad uwolnieniem Amerykanów, Brytyjczyka oraz trzech Saudyjczyków. Biały Dom potwierdził, że obywatele Stanów Zjednoczonych zostali uwolnieni dzięki pomocy sułtana Omanu Kabusa ibn Sa’ida. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA wezwała również do natychmiastowego wznowienia rozmów pokojowych zmierzających do zakończenia walk w Jemenie. Brytyjczyk i Amerykanie zostali zatrzymani przez Huti pod zarzutem podróżowania po kraju bez wymaganych wiz. W rękach Huti wciąż jest trzeci obywatel USA. Jak podaje Reuters trwają prace rządu tego kraju nad uwolnieniem zakładnika.

Krwawy konflikt

Szyicka grupa Huti, która prowadzi w Jemenie antyrządową rebelię już w maju oświadczyła, że będzie rozmawiać z ONZ. Wcześniej ruch walczący o obalenie prezydenta Abd ar-Raba Mansura Al-Hadiego przejął kontrolę nad stolicą kraju Saną. Dotychczasowy przywódca kraju musiał schronić się w Arabii Saudyjskiej. Jego rząd dopiero w tym tygodniu powrócił do kraju. Od 26 marca szyickich rebeliantów atakuje lotnictwo koalicji państw arabskich pod wodzą Arabii Saudyjskiej. Konflikt w Jemenie pochłonął już ponad 4,5 tys. ofiar śmiertelnych. Według ONZ około 13 mln osób, czyli ponad połowa ludności Jemenu, znajduje się w sytuacji krytycznej i natychmiast potrzebuje pomocy żywnościowej.

Autor: msz//rzw / Źródło: Reuters, PAP,

Raporty: