Protest w operze. Doszło do szarpaniny

flaga
Artysta rozwinął palestyńską flagę na scenie Royal Opera House
Źródło: Reuters
Podczas finałowego spektaklu opery "Trubadur" w londyńskim Royal Opera House jeden z artystów rozwinął na scenie flagę Palestyny. Między mężczyzną a innym pracownikiem teatru doszło do szarpaniny.

Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór po ostatnim pokazie "Trubadura" - czteroaktowej opery Giuseppe Verdiego. Gdy artyści wyszli na scenę, by ukłonić się publiczności, jeden z członków obsady trzymał w rękach flagę Palestyny.

Na nagraniach udostępnionych w mediach społecznościowych widać, jak mężczyzna wyłaniający się zza kulis, próbuje wyrwać flagę, ale artyście udaje się ją utrzymać. Zza kurtyny dobiegają okrzyki w stronę protestującego, jednak ten patrzy przed siebie i zdaje się je ignorować.

W tle słychać gromkie brawa publiczności. Część widzów relacjonowała, że w trakcie protestu pośród oklasków słychać było także buczenie. Jeden ze świadków powiedział, że trudno było ocenić, czy oklaski dotyczyły protestu, czy samego przedstawienia.

Jest oświadczenie opery

Royal Ballet and Opera wydało oświadczenie, w którym stwierdziło, że protest był "całkowicie nieodpowiedni w trakcie ukłonów".

"Rozwinięcie flagi było spontanicznym i nieautoryzowanym działaniem artysty. Nie zostało zatwierdzone przez Royal Ballet and Opera i nie jest zgodne z naszą zasadą neutralności politycznej" - podkreślił rzecznik instytucji.

Tożsamość protestującego artysty nie została ujawniona. Nie jest również jasne, czy zostaną wobec niego wyciągnięte konsekwencje.

Czytaj także: