Prokuratura wnosi o uniewinnienie Strauss-Kahna

 
Strauss-Kahn ocalonyEuropean Union

Koniec kłopotów niegdyś potężnego polityka coraz bliższy. Francuski prokurator wniósł o uniewinnienie byłego szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique'a Strauss-Kahna, przeciwko któremu przed sądem w Lille, na północy Francji, toczy się proces karny o stręczycielstwo.

W poniedziałek dwóch adwokatów pięciorga skarżących poinformowało, że wycofuje powództwa cywilne przeciwko 65-letniemu Strauss-Kahnowi. Adwokaci powodów tłumaczyli, że nie ma wystarczających dowodów na to, iż były szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego złamał prawo.

W zeszłym tygodniu były szef MFW zaprzeczył przed sądem popełnieniu jakiegokolwiek przestępstwa lub wykroczenia w związku z zarzutami stręczycielstwa. Podkreślił, że nie wiedział, iż w imprezach organizowanych w m.in. w luksusowych hotelach w Paryżu i Waszyngtonie brały udział prostytutki.

"Pracujemy z kodeksem karnym, a nie kodeksem moralnym"

- Biorąc pod uwagę wszystkie elementy obciążające, jak i przemawiające na korzyść pana Strauss-Kahna, uznaję, że ani śledztwo ani proces nie przyniosły dowodów jego winy - oświadczył prokurator Lille Frederic Fevre.

Prokurator podkreślił, że "powszechnie znane fakty" na temat Strauss-Kahna "nie mogą w żadnym wypadku być równoznaczne z domniemaniem winy". Byłemu socjalistycznemu ministrowi, który uchodził we Francji za faworyta w wyborach prezydenckich w 2012 r., grozi do dziesięciu lat więzienia i kara 1,5 mln euro.

Fevre wyraził też obawy, iż koncentrowano się na moralnych osądach zachowań seksualnych byłego dyrektora zarządzającego MFW, który m.in. przyznał się do udziału w orgiach, w czasie, gdy świat borykał się z kryzysem finansowych, oraz do tego, że wyjątkowo często potrzebuje seksu. - Pracujemy z kodeksem karnym, a nie kodeksem moralnym - zaznaczył.

"Brak szacunku do kobiet"

Prokurator przyznał, że zdziwił go "całkowity brak szacunku dla kobiet", którym wykazywał się Strauss-Kahn i 13 osób, które wraz z nim zasiadają na ławie oskarżonych, m.in. hotelarz, policjant, adwokat, biznesmeni czy sutener. Jednak proces siatki stręczycieli, która miała siedzibę w hotelu Carlton w Lille, pokazał "praktyki grupy przyjaciół, którzy zaspokajali swe ego, ambicje lub po prostu potrzeby seksualne, a nie praktyki siatki mafijnej" - oświadczył. Zwrócił się do sądu, by wziął pod uwagę, że oskarżeni już zapłacili "dużą cenę" za swe działania. Proces zakończy się w tym tygodniu, a wystąpienie obrony zaplanowano na środę. Wyrok w tej sprawie nie zostanie jednak wydany natychmiast - pisze agencja Reutera. 65-letni Strauss-Kahn zasiada na ławie oskarżonych z 13 osobami, m.in. hotelarzem, policjantem, adwokatem, biznesmenami, a nawet sutenerem.

Krach kariery

W 2011 r. Strauss-Kahn został zatrzymany w Nowym Jorku pod zarzutem napaści seksualnej na hotelową pokojówkę. W wyniku afery stracił stanowisko szefa MFW, szansę ubiegania się o fotel prezydenta Francji i pozycję jednej z najbardziej wpływowych osób na świecie. Pod koniec 2012 r. zawarł z pokojówką ugodę, na mocy której wypłacił jej 1,5 mln dolarów odszkodowania.

Autor: mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: European Union