Trump ostrzega Koreę Północną: wszystkie opcje są na stole


Korea Północna okazała pogardę dla swoich sąsiadów. Teraz wszystkie opcje są na stole - we wtorek oświadczył Donald Trump w reakcji na najnowszą północnokoreańską próbę rakietową. Z kolei państwa europejskie potępiły i wyraziły swoje oburzenie po tym, jak pocisk z Korei Północnej przeleciał nad terytorium Japonii.

"Świat otrzymał od Korei Północnej przesłanie głośno i wyraźnie: reżim okazał lekceważenie wobec swoich sąsiadów, wobec wszystkich członków ONZ i wobec minimalnych standardów akceptowalnego zachowania międzynarodowego" - stwierdził Donald Trump w oświadczeniu opublikowanym przez Biały Domu.

"Groźby i działania destabilizujące jedynie zwiększają izolację reżimu Korei Północnej w regionie i wśród państw na całym świecie. Wszystkie opcje są na stole" - podkreślił prezydent USA.

Po najnowszej próbie rakietowej Korei Płn. Trump również rozmawiał przez telefon z premierem Japonii Shinzo Abe. Według Białego Domu, przywódcy zgodzili się, że Korea Płn. "stanowi poważne i rosnące bezpośrednie zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych, Japonii i Republiki Korei (czyli Korei Południowej - red.) oraz wszystkich państw świata".

"Prezydent Trump i premier Abe uzgodnili, że zwiększą presję na Koreę Północną i dołożą wszelkich starań, by przekonać do takiego działania społeczność międzynarodową" - głosi oświadczenie Białego Domu.

Krytyka z Europy

Wcześniej najnowszą północnokoreańską próbę rakietową potępiła szefowa dyplomacji UE Federica Mogherini. Zapewniła o pełnym poparciu Unii dla zwołania pilnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w tej sprawie. Mogherini podkreśliła, że UE rozważy "stosowną odpowiedź w ramach ścisłych konsultacji z kluczowymi partnerami i zgodnie z przebiegiem obrad Rady Bezpieczeństwa ONZ".

Prowokację Pjongjangu skrytykowali także poszczególni przywódcy europejscy. "Premier jest oburzona lekkomyślną prowokacją ze strony Korei Północnej i stanowczo potępia te bezprawne testy. Z naszego punktu widzenia będziemy musieli kontynuować współpracę z naszymi partnerami na arenie międzynarodowej, by utrzymać presję na Północ" - podkreśliła przedstawicielka Theresy May, która we wtorek udaje się z oficjalną wizytą do Japonii.

Z kolei prezydent Francji Emmanuel Macron, przemawiając w Pałacu Elizejskim do francuskich ambasadorów, oświadczył, że jego kraj jest za "bezkompromisową" polityką wobec Korei Północnej, która doprowadziłaby do negocjacji z Pjongjangiem. - Francja jest gotowa, by "zrobić wszystko, co możliwe, aby Pjongjang zasiadł do stołu" negocjacyjnego - powiedział Macron.

Potępienie wyraził również polski rząd. "Polska zdecydowanie potępia próbę rakietową przeprowadzoną przez Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną" - podkreślono w komunikacie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

W ocenie resortu, "szczególne zaniepokojenie wzbudza fakt, że wystrzelona przez KRLD rakieta przeleciała nad terytorium Japonii".

Pocisk nad Japonią

Jeszcze we wtorek na wniosek Japonii i USA odbędzie się pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w tej sprawie.

Unia Europejska zaostrzyła 10 sierpnia sankcje wobec Korei Północnej w związku z kolejnymi próbami międzykontynentalnych rakiet balistycznych przeprowadzonymi przez ten kraj. Był to wynik jednomyślnie przyjętej 5 sierpnia rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Korea Płn. wystrzeliła we wtorek o godz. 5:58 czasu miejscowego (godz. 22:58 w poniedziałek w Polsce) pocisk rakietowy, który przeleciał nad drugą co do wielkości japońską wyspą Hokkaido, po czym rozpadł się na trzy części i wpadł do Oceanu Spokojnego.

Autor: mm/sk / Źródło: PAP, Reuters