Prezydent Putin na lodzie


Kilka godzin po wielkiej ceremonii ponownego zaprzysiężenia na stanowisku prezydenta Rosji, Władimir Putin po raz kolejny dał rosyjskiemu społeczeństwu pokaz swojej sprawności fizycznej. Tym razem na hokejowym lodowisku. Z trybun przyglądali się dobrzy znajomi, Silvio Berlusconi i Gerhard Schroeder.

Putin wystąpił na specjalnej gali hokeja w Moskwie. Prezydent wyszedł na lodowisku w barwach rosyjskiej Amatorskiej Ligi Hokeja. Przeciwnikami na Moskiewskim stadionie Megasport była drużyna "Legend Rosji".

Pomimo grania przeciw zawodowcom, Putin nie miał problemów z własnoręcznym przeważeniem szali zwycięstwa na swoją stronę. Jego dwa gole "przypadkiem" padły w kluczowych momentach. Najpierw zdołał wyrównać wynik meczu, a na samym końcu podczas strzelania rozstrzygającego karnego skutecznie pokonał bramkarza "Legend".

Mecz był transmitowany przez telewizję, a jego urywki później powtarzane. Z trybun nowy-stary prezydent Rosji miał zapewnione sławne oklaski, bowiem kibicowali mu jego znajomi, którzy niegdyś byli jednymi z kluczowych postaci w europejskiej polityce, czyli był premier Włoch Silvio Berlusconi i były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder.

Źródło: Reuters