Prezydent Mołdawii: Podpiszemy umowę stowarzyszeniową z UE


Prezydent Mołdawii Nicolae Timofti zapowiedział we wtorek, że jego kraj podpisze umowę stowarzyszeniową z UE mimo dużej presji politycznej i ekonomicznej wywieranej na Kiszyniów. Wyraził przekonanie, że do podpisania umowy dojdzie jeszcze w 2014 roku.

W swym wystąpieniu Timofti nie odniósł się bezpośrednio do Rosji, która przeciwstawia się integracji jego kraju z Europą.

Mołdawia to dla UE priorytet?

Pod koniec listopada zeszłego roku Mołdawia wraz z Gruzją parafowała umowy o stowarzyszeniu i wolnym handlu z UE na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Mołdawia jest pierwszym krajem unijnego Partnerstwa Wschodniego, który spełni warunki wprowadzenia ruchu bezwizowego ze strefą Schengen. Obywatele tego państwa – pod warunkiem, że posiadają paszporty biometryczne – mogą podróżować do UE bez wiz od końca kwietnia.

Przed tygodniem, 6 maja, Komisja Europejska ogłosiła nowy pakiet wsparcia dla Mołdawii i Gruzji o wartości 60 mln euro, który ma pomóc instytucjom, obywatelom i firmom w obu krajach lepiej wykorzystać możliwości, jakie dają umowy stowarzyszeniowe z UE.

Moskwa grozi Mołdawii

Władze w Kiszyniowie obawiają się, że po anektowaniu ukraińskiego Krymu kolejnym celem Kremla będzie Naddniestrze, separatystyczny region Mołdawii, którego władze nie kryją chęci przyłączenia do Rosji.

W piątek wicepremier Rosji Dmitrij Rogozin uczestniczył w Naddniestrzu w obchodach Dnia Zwycięstwa. Podczas wizyty polityk, który jest też specjalnym przedstawicielem prezydenta Rosji ds. Naddniestrza, zaoferował on separatystom wsparcie i skrytykował rząd Mołdawii za próby zbliżenia z Unią Europejską.

Rogozinowi wracającemu w sobotę z Kiszyniowa do Rosji z petycją podpisaną rzekomo przez tysiące mieszkańców Naddniestrza, w której wyrażali oni wolę wcielenia do Rosji, mołdawskie służby odebrały znaczną część materiałów i zatrzymały na kilka godzin na lotnisku.

W poniedziałek premier Dmitrij Miedwiediew ostrzegł Kiszyniów, że Moskwa może za to ukarać Mołdawię, uwzględniając ten incydent "przy współpracy gospodarczej" z tym krajem.

Autor: adso/kka / Źródło: PAP