Popyt na psa Putina rośnie. Rosjanie chcą mieć takiego samego


"W Moskwie wzrósł popyt na psy japońskiej rasy akito-inu, takie jak ten, którego ma Putin" - napisała wysokonakładowa gazeta "Komsomolskaja Prawda". Pies Jume został bohaterem rosyjskich mediów po wtorkowym wywiadzie prezydenta Rosji z dziennikarzami z Tokio. Gospodarz Kremla przyprowadził pupila ze sobą.

"Kup japońskiego psa, jak u Putina", "mamy szczenięta rasy akita, czerwone i białe". Jak napisała "Komsomolskaja Prawda", ogłoszenia o podobnej treści wypełniły popularne portale zajmujące się sprzedażą zwierząt. "Zainteresowanie psami akita-inu jest zrozumiałe: we wtorek prezydent Władimir Putin pokazał swojego psa tej rasy japońskim dziennikarzom. Piękny Jume (jap. "marzenie") pojawił się przed kamerami wraz z Władimirem Władimirowiczem i swoim szczekaniem zdominował wszystkich obecnych" - poinformowała gazeta.

Publikacja dziennika została poświęcona wydarzeniu na Kremlu, gdzie Putin udzielił we wtorek wywiadu dziennikarzom japońskiej telewizji Nippon i gazety "Yomiuri". Spotkanie odbyło się przed wizytą prezydenta Rosji w Japonii (15-16 grudnia).

- Powiedzieli mi, że chcieliście zobaczyć Jume. Proszę bardzo, przedstawiam. Jest w świetnej formie - tymi słowami Władimir Putin przywitał japońskich redaktorów. Pies kroczył obok swojego pana.

Akita nie dla każdego

Putin otrzymał szczeniaka o imieniu Jume w 2012 r. od gubernatora północnej prefektury Japonii Norisiha Satake. Prezent był wyrazem wdzięczności za pomoc w likwidowaniu skutków tsunami, które nawiedziło Japonię w 2011 r. "Komsomolskaja Prawda" przypomniała, że również w 2012 r. w Rosji wzrósł popyt na psy rasy akita-inu.

- Wówczas zakupem było zainteresowanych nawet więcej osób niż teraz. Każdy chciał mieć takiego psa, jakiego ma Władimir Putin. Nie ulegajmy jednak modzie. Pies to nie iPhone. Akita nie jest zresztą dla każdego. To pies towarzyski, który chce mieć obok lidera - mówiła Natalia Stroicz. - Ten pies wyczuwa powściągliwość i cierpliwość Władimira Władimirowicza - dodała.

- W jaki sposób pies będzie zachowywał się z osobą, która nie ma cech przywódczych? - dopytywali się dziennikarze "Komsomolskiej Prawdy". - Pies ten naprawdę ma intelekt. Nawet jako szczeniak w krótkim czasie jest w stanie określić, kto jest w domu szefem, a kogo można ignorować. Ma własną opinię i to trzeba brać pod uwagę - odpowiedziała Stroicz.

Samurajski charakter

"Komsomolskaja Prawda" sprawdziła, za ile w Rosji można kupić szczenięta akita. "W internecie proszą za nie od 30 do 80 tys. rubli (2-5,5 tys. złotych)" - czytamy. - W zależności od rodowodu mogą one kosztować ponad 4 tys. euro - mówiła "Komsomolskiej Prawdzie" właścicielka hodowli psów w Moskwie Natalia Stroicz.

Portal telewizji Zwiezda (kontrolowanej przez rosyjskie Ministerstwo Obrony) poprosił właścicielkę hodowli psów akita w Rosji Galinę Sieriakową, by opisała ich cechy charakterystyczne.

- Pies, który należy do Władimira Putina, jest teraz w kwiecie wieku. Jego zachowanie jest dość typowe dla akita. Rasa ta jest niezależna i samowystarczalna. Akita nie zwracają uwagi na obcych, zwłaszcza w obecności właścicieli - mówiła Sieriakowa. - Akita ma charakter poważny, samurajski - dodała.

Autor: tas//tka / Źródło: Komsomolskaja Prawda, tvzvezda.ru