Policjant i żołnierz zginęli w Kairze. Niespokojne dni w Egipcie


Uzbrojeni napastnicy zastrzelili w sobotę funkcjonariusza policji i żołnierza na przedmieściach stolicy Egiptu. Nie wiadomo, kto odpowiada za atak. Policjant i żołnierz zginęli w samochodzie, który został ostrzelany.

- Natychmiast po tym wydarzeniu w okolicach Munib rozmieszczono kilka ruchomych punktów kontrolnych, aby szybko wytropić i złapać napastników - poinformował lokalne media anonimowy przedstawiciel sił bezpieczeństwa.

Niepokoje w Egipcie

Dzień wcześniej dwaj napastnicy ranili nożem w hotelu w egipskim kurorcie Hurghada trzech zagranicznych turystów: dwóch z Austrii i jednego Szweda. Według resortu egipskie służby bezpieczeństwa otworzyły ogień do dwóch napastników. Jeden z nich został zabity, a drugi ranny. Także w piątek Państwo Islamskie (IS) oświadczyło, że atak na izraelskich turystów, do którego doszło dzień wcześniej w Kairze, został przeprowadzony przez bojowników tej organizacji w odpowiedzi na wezwanie przywódcy IS Abu Bakra al-Bagdadiego do obierania za cel Żydów "na całym świecie". Turystyka stanowi filar egipskiej gospodarki i z trudem podnosi się z politycznej zawieruchy wywołanej obaleniem w 2011 roku prezydenta Hosniego Mubaraka. Prezydent Abd el-Fatah es-Sisi wydał wojnę dżihadystycznym radykałom, którzy usiłują zdestabilizować Egipt atakami z użyciem broni palnej albo samobójczymi zamachami.

Autor: mk\mtom / Źródło: PAP