Po apelu Ocalana kurdyjscy separatyści ogłosili rozejm


Bojownicy Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) ogłosili w sobotę rozejm, ale zastrzegli, że z wycofaniem się z Turcji poczekają aż władze w Ankarze wypełnią swoje zobowiązania. To reakcja na czwartkowy apel przywódcy separatystów kurdyjskich Abdullaha Ocalana.

- Oficjalnie ogłaszamy zawieszenie broni, które weszło w życie 21 marca - powiedział dowódca wojskowy PKK Murat Karajilan w nagraniu, umieszczonym na związanej z rebeliantami stronie internetowej Firat News. Wideo najpewniej zostało nagrane w tajnej bazie PKK w górach na północy Iraku.

Jak dodał, "oddziały wolnego Kurdystanu nie rozpoczną żadnych działań zbrojnych". - Jeśli jednak zostaną zaatakowane, to oczywiście będą się bronić - zapewnił.

Apel zza krat

Nawiązując do wycofania się PKK z Turcji, do czego m.in. wzywał Ocalan, Karajilan powiedział, że może się ono rozpocząć dopiero wtedy, gdy władze tureckie zaczną realizować swoje zobowiązania. Jak podała telewizja NTV, z inicjatywy rządu Turcji obecnie powstaje komitet mędrców, składający się z 25-30 znanych osobistości. Jego celem będzie koordynowanie procesu pokojowego z Kurdami. W momencie wycofywania się rebeliantów z kraju komitet będzie odgrywał rolę obserwatora. Odbywający karę dożywocia w więzieniu na tureckiej wyspie Imrali Ocalan wezwał w czwartek swych bojowników, by powstrzymali się od przemocy i wycofali z Turcji w ramach procesu pokojowego nawiązanego z władzami w Ankarze. "Osiągnęliśmy taki etap, że broń musi ucichnąć i do głosu muszą dojść idee" - zaapelował szef PKK w liście odczytanym w Diyarbakir, na południowym wschodzie Turcji, gdzie zgromadziły się setki tysięcy osób na obchodach święta Newroz, kurdyjskiego Nowego Roku. Pod koniec 2012 roku wywiad turecki rozpoczął rozmowy z Ocalanem. Ich celem miało być uzgodnienie warunków złożenia broni przez PKK, która od 1984 roku walczy zbrojnie o niezależność Kurdów, ale uznawana jest za organizację terrorystyczną przez Turcję, UE i USA. W konflikcie kurdyjskim zginęło około 40 tys. osób. Poprzednia próba negocjacji władz w Ankarze z PKK miała miejsce w 2009 roku i zakończyła się fiaskiem.

Autor: dp//kdj / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: