Pięć kobiet spłonęło w limuzynie. Wśród ofiar panna młoda


Pięć kobiet jadących przedłużoną limuzyną (tzw. jamnikiem) na wieczór panieński jednej z nich spłonęło, gdy pojazd stanął w płomieniach na jednym z mostów w San Francisco - poinformowały w niedzielę władze. Wśród śmiertelnych ofiar tragedii znalazła się też przyszła panna młoda.

Do tragedii doszło w sobotę późnym wieczorem na moście San Mateo-Hayward, jednym z najruchliwszych mostów w San Francisco. Wypożyczoną limuzyną z kierowcą podróżowało dziewięć kobiet w wieku od 34 do 48 lat. Czterem z nich udało się wydostać na zewnątrz kiedy palący się pojazd zatrzymał się na pasie awaryjnym. Również kierowca wyszedł z opresji bez szwanku.

Przyczyna pożaru nieznana

Policji nie udało się dotychczas ustalić przyczyny zapalenia się limuzyny. Ze zdjęć wykonanych przez przypadkowego świadka wynika, że ogień wybuchł z tyłu pojazdu i objął ok. 1/3 karoserii. Kobiety, które poniosły śmierć, prawdopodobnie siedziały z tyłu i nie mogły wydostać się z samochodu z powodu zakleszczonych drzwi.

Autor: nsz/tr/k / Źródło: PAP