Picasso, Freud, Matisse... Obrazy mistrzów spalone dla zatarcia śladów


Dzieła Gauguina, Moneta, Matisse'a, Picassa, Haana, Freuda spalone, by zatrzeć ślady kradzieży. Siedem obrazów wartych dziesiątki milionów dolarów skradziono z muzeum w Rotterdamie w ubiegłym roku.

Policja ustaliła, że obrazy spaliła matka jednego z podejrzanych o kradzież obrazów. Jak powiedziała, zrobiła to, żeby zatrzeć dowody przestępstwa.

Najlepsze z najlepszych

Dzieła zostały skradzione w październiku 2012 roku z muzeum Kunsthal. - System alarmowy w muzeum powinien być sprawny i nowoczesny. Mimo tego złodziejom udało się ukraść aż siedem obrazów. Naszym zadaniem jest ustalenie, jak do tego doszło - powiedział Roland Ekkers z policji w Rotterdamie. Wśród skradzionych dzieł były: "Tête d'Arlequin" Picassa, "La Liseuse en Blanc et Jaune" Matisse'a, "Waterloo Bridge, London" i "Charing Cross Bridge, London" Moneta, "Femme devant une fenêtre ouverte" Gauguina, "Autoportrait" Haana i "Woman with Eyes Closed" Freuda.

Nie pierwsza kradzież

Obrazy były częścią wystawy "Avant-Gardes", w której skład wchodziło 150 dzieł z prywatnej kolekcji. Muzeum Kunsthal powstało w 1992 roku. Zaprojektował je architekt Rem Koolhaas.

W 2010 roku z Musee d’Art Moderne w Paryżu skradziono pięć dzieł - w tym Picassa i Matisse'a - o wartości ponad 100 milionów dolarów.

Autor: mn/tr/zp / Źródło: Reuters, Bloomber.com