W niedzielę o godz. 15.30 polskiego czasu papież będzie się modlił w strefie Ground Zero, gdzie stały wieże World Trade Center. W sobotę na spotkaniu z młodzieżą papież mówił o swojej młodości w hitlerowskich Niemczech.
W sobotę Benedykt XVI spotkał się z młodzieżą i odprawił mszę w nowojorskiej katedrze św. Patryka.
Wcześniej po raz kolejny wezwał do "oczyszczenia" Kościoła, co miało związek z przypadkami pedofilii wśród amerykańskich duchownych. Wysoki urzędnik watykański zasugerował, że te przypadki mogą zaowocować zmianą prawa kanonicznego.
Kardynał William J. Levada, prefekt watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary towarzyszący papieżowi w czasie pielgrzymki powiedział, że rozważana jest zmiana prawa kanonicznego w zakresie dotyczącym seksualnego wykorzystywania nieletnich przez księży.
Nie wyjaśnił dokładnie na czym miałyby polegać zmiany polegać, ale zasugerował, że chodzi o przedłużenie okresu przedawnienia tego rodzaju przestępstw.
Ofiary kryją tajemnicę latami
Kardynał Levada oświadczył w piątek w Nowym Jorku, że jego urząd często musi rozpatrywać zarzuty seksualnych nadużyć sprzed wielu lat, ponieważ ich ofiary - jak powiedział - "nie czują się osobiście na siłach do ich ujawnienia", dopóki nie staną się dojrzalsi.
Obecnie prawo kanoniczne przewiduje, że sprawa z oskarżenia o wykorzystywanie seksualne przez księży przedawnia się po upływie 10 lat od momentu ukończenia przez ofiarę 18 lat.
Kardynał Levada powiedział, że jego biuro nadal rozpatruje wiele zaległych spraw o nadużycia seksualne, chociaż jest ich coraz mniej.
Papież stawia czoło grzechom Kościoła
Skandal z księżmi-pedofilami wybuchł w USA w lutym 2002 r. Podobne przypadki - jak ujawniono - miały też miejsce w innych krajach, m.in. Irlandii, Anglii, Australii, Austrii, Meksyku i Polsce. Okazało się, że biskupi wiedzieli o licznych przypadkach, ale nie wyciągali wobec winnych żadnych konsekwencji, tylko przenosili ich do innych parafii.
Kościołowi potrzeba teraz czasu uzdrowienia. Biskupi muszą nadal skutecznie pracować, żeby rozwiązać ten problem. papież o mlestowaniu
W czasie swej wizyty w USA papież Benedykt XVI czterokrotnie wspomniał w swych przemówieniach i homiliach o skandalu. Mówił o tym w tonacji skruchy i zbiorowej odpowiedzialności Kościoła.
- Kościołowi potrzeba teraz czasu uzdrowienia - powiedział papież podczas mszy w nowojorskiej katedrze św. Patryka. Dodał, że biskupi "muszą nadal skutecznie pracować, żeby rozwiązać ten problem".Benedykt XVI podkreślił też, że skandal z pedofilią pozostaje "wyzwaniem" dla Kościoła katolickiego.
W czwartek papież spotkał się też w Waszyngtonie z grupą ofiar seksualnego wykorzystywania. Komentatorzy w USA wyrażają uznanie za ten gest, ale zwracają uwagę, że ofiary nadużyć nadal domagają się ukarania biskupów.
Viva Papa!
W sobotę, w seminarium św. Józefa na przedmieściach Nowego Jorku, papież spotkał się także z amerykańską młodzieżą.
Blisko 30 tys. młodych katolików i kilkuset seminarzystów zgromadzonych na dziedzińcu seminarium w Yonkers przywitało Ojca Świętego entuzjastycznymi okrzykami "Viva Papa!" oraz "Happy Birthtday!" z racji obchodzonych przez niego w minioną środę 81. urodzin.
Na spotkanie przybyła również młodzież niepełnosprawna, którą papież pobłogosławił w seminaryjnej kaplicy.
Benedykt XVI wezwał młodych, aby unikali pułapek narkomanii i materializmu, koncentrując się na poszukiwaniu prawdy o życiu.
- Jako młodzi Amerykanie stoicie w obliczu licznych możliwości rozwoju osobistego. Nie muszę wam jednak mówić, że są także trudności: czynności i poglądy które zagłuszają nadzieję, ścieżki które zdają się prowadzić do szczęścia i spełnienia, a w rzeczywistości kończą się jedynie dezorientacją i strachem – mówił papież.
Moje lata jako nastolatka były zrujnowane przez złowrogi reżim, któremu zdawało się, że ma na wszystko odpowiedź. Jego wpływ rósł, reżim przenikał także do szkół i do organizacji obywatelskich, a nawet do religii, zanim rozpoznano, jakim był potworem. papa o nazizmie
- Moje lata jako nastolatka były zrujnowane przez złowrogi reżim, któremu zdawało się, że ma na wszystko odpowiedź. Jego wpływ rósł, reżim przenikał także do szkół i do organizacji obywatelskich, a nawet do religii, zanim rozpoznano, jakim był potworem - powiedział papież.
Homilia na trzy lata papiestwa
Podczas wizyty w USA Benedykt XVI celebrował w nowojorskiej świątyni na Manhattanie mszę z okazji trzeciej rocznicy swego wyboru na Stolicę Piotrową.
We mszy uczestniczyło około trzech tysięcy osób - kardynałowie, biskupi, inni duchowni oraz zaproszeni goście. Obecni byli m. in. burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg i jego poprzednik, zwolennik prawa do aborcji, Rudy Giuliani, który przyjął Komunię Świętą.
Słowami "niech drapacze chmur Manhattanu nie przytłumią katedry" papież zakończył homilię.
W wielonarodowym tłumie większość stanowili Latynosi. To oni najgłośniej witali papieża, śpiewali i klaskali. Kilkuosobowa grupa zwolenników zniesienia celibatu księży została wygwizdana. Było tez wielu Polaków.
Źródło: PAP, lex.pl