Papież: każdy urząd w Kościele powinien wygasać, to nie dyktatura


- Nie ma w Kościele dożywotnich przywódców; ma to miejsce tylko w krajach, gdzie panuje dyktatura - mówił podczas spotkania z Ruchem Odnowy w Duchu Świętym papież Franciszek.

W częściowo improwizowanym przemówieniu wygłoszonym na placu Świętego Piotra w obecności 30 tysięcy przedstawicieli ruchu Franciszek podkreślił: "Byłoby właściwe, aby wszystkie stanowiska w Kościele wygasały".

Papież, przepraszając następnie za swe słowa, dodał, że władza prowadzi także do tego, że "wielu przywódców puszy się jak pawie".

- Władza prowadzi do próżności - stwierdził. Ostrzegł też: "Wydaje się, że jest się w stanie zrobić wszystko, a można stoczyć się w robienie interesów, bo diabeł zawsze wchodzi do portfeli".

"Jedynym niezastąpionym w Kościele jest Duch Święty"

Franciszek przestrzegał również przed pokusą, czyhającą na przywódców w Kościele, czyli przeświadczeniem o tym, że jest się niezastąpionym na swym stanowisku i przed chęcią rządzenia. - Jedynym niezastąpionym w Kościele jest Duch Święty - zauważył.

Zdaniem papieża ruchy kościelne, które "stoją w miejscu", ulegają zepsuciu.

"Ekumenizm krwi"

Franciszek mówił także o "ekumenizmie krwi", łączącym chrześcijan mordowanych z nienawiści do ich wiary i do Jezusa. Podkreślił, że ci, którzy ścinają głowy, nie pytają swych ofiar o wyznanie. Przypomniał, że naziści ścinali zarówno katolickich księży, jak i luteranów. Przywołał również niedawną egzekucję 21 egipskich Koptów, zamordowanych przez dżihadystów na plaży w Libii.

- To są nasi męczennicy - oświadczył.

Podczas kilkugodzinnego spotkania na placu przed bazyliką watykańską przed papieżem śpiewali między innymi tenor Andrea Bocelli i izraelska piosenkarka Noa.

Autor: kło/ja / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: