Tysiące osób na czuwaniu z papieżem. "Świat jest nie tylko dla silnych"


- Świat jest nie tylko dla silnych, wielkość nie polega na tym, że ma się najnowszy samochód - mówił papież Franciszek podczas czuwania z udziałem uczestników Światowych Dni Młodzieży w sobotę w Panamie. W uroczystości uczestniczyło kilkaset tysięcy osób.

W przemówieniu w czasie czuwania na błoniach imienia świętego Jana Pawła II papież mówił: - Powiedzenie Panu tak to odwaga, by przyjąć życie takim, jakim jest, wraz z całą jego kruchością i małością, a często nawet ze wszystkimi jego sprzecznościami i brakiem sensu. - Oznacza przyjęcie naszej ojczyzny, naszych rodzin, naszych przyjaciół, takich, jakimi są, także z ich słabościami i małostkowością. Przyjęcie życia ukazuje się także, kiedy akceptujemy to wszystko, co nie jest doskonałe, czyste lub przefiltrowane, ale tym niemniej warte jest miłości - dodał. Pytał: - Czy ktoś z tego powodu, że jest niepełnosprawny lub wrażliwy, nie jest godny miłości? Czy ktoś, kto jest cudzoziemcem, jest chory czy w więzieniu, nie jest godny miłości?

Franciszek kilkakrotnie zadał to pytanie i prosił młodzież o odpowiedź.

Edukacja, wspólnota, rodzina

Przypominał, że Jezus "wziął w ramiona trędowatego, ślepca i paralityka, objął faryzeusza i grzesznika. Objął łotra na krzyżu, a nawet uściskał i przebaczył tym, którzy go krzyżowali". Nawiązując do nowych technologii, papież tłumaczył, że życie chrześcijańskie "nie jest zbawieniem zawieszonym w chmurze, czekającym na pobranie ani nową aplikacją do odkrycia". - Nie jest ćwiczeniem umysłowym będącym owocem technik rozwoju osobowego ani też tutorialem, przy pomocy którego można nauczyć się ostatnich nowości - mówił Franciszek wśród braw. - Maryja - dodał - nie pojawiła się w sieciach społecznościowych, nie była influencerką, ale ani tego nie chcąc, ani nie szukając, stała się kobietą, która miała największy wpływ na historię. Papież podkreślał, że "życie nie ma korzeni i wysycha" bez pracy, edukacji, wspólnoty i rodziny. Bez tego, zaznaczył, trudno marzyć o przyszłości. - Nie jest możliwe, aby ktoś się rozwinął, jeśli nie ma silnych korzeni, które pomagają stać mocno na nogach i trzymać się ziemi - wskazał.

Zdaniem papieża starsze pokolenia muszą odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie korzenie i podstawy dają młodzieży. - Jakże łatwo - przyznał - jest krytykować ludzi młodych, jeśli pozbawiamy ich szans na pracę, edukację i budowanie wspólnoty, których można się uchwycić i marzyć o przyszłości. - Dobrze wiemy, że nie wystarczy być połączonym przez cały dzień do internetu, aby czuć się uznanym i kochanym. Bycie docenianym i zaproszonym do czegoś, to więcej, niż być w sieci. Oznacza znalezienie przestrzeni, w których z waszymi rękoma, sercem i głową możecie poczuć się częścią większej wspólnoty, która was potrzebuje i której wy również potrzebujecie - tłumaczył Franciszek młodzieży z ponad 150 krajów. Dodał, że być "influencerem w XXI wieku" oznacza być stróżem korzeni i tego wszystkiego, co "przeciwdziała temu, by nasze życie było ulotne i wyparowało w nicości".

Zachęta do refleksji

Franciszek przywołał słowa świętego Alberto Hurtado z Chile, który ponad siedem dekad temu zastanawiał się, czy postęp społeczeństwa będzie prowadził jedynie do zdobycia najnowszego modelu samochodu lub najnowszej techniki rynkowej. - Pytam was: czy to jest wasza wielkość? - mówił papież. Zachęcił do refleksji nad tym, czy objawia się ona tym, że ma się najnowszy model samochodu. Tłumaczył, że tylko miłość czyni wszystkich "bardziej ludzkimi, pełniejszymi". - Cała reszta to dobre, lecz puste placebo - przestrzegł. Na błoniach imienia świętego Jana Pawła II powiewały flagi wielu krajów, wśród nich także polskie. W Panamie na ŚDM jest ponad 3500 Polaków. Przed czuwaniem tłumy pielgrzymów entuzjastycznie powitały Franciszka, gdy pozdrawiał ich objeżdżając teren w papamobile.

Wcześniej odbyła się tam spontaniczna zabawa młodych ludzi, którzy śpiewali i tańczyli.

Małżonka prezydenta na zakończeniu

W niedzielę o godzinie 8.00 rano miejscowego czasu, czyli o godz. 14 czasu polskiego na tych samych błoniach, Campo San Juan Pablo II papież odprawi mszę kończącą 34. Światowe Dni Młodzieży. Na mszy obecna będzie małżonka prezydenta RP Agata Kornhauser-Duda.

Autor: lukl//kg / Źródło: PAP

Raporty: