Pani premier odchodzi z polityki

 
Radiczova kierowała państwem przez 15 miesięcyCC BY SA European Peoples Party

Premier Słowacji Iveta Radiczova ogłosiła, że całkowicie odejdzie z polityki po przedterminowych wyborach parlamentarnych, wyznaczonych na 10 marca 2012 roku - podały w piątek media w Bratysławie.

Już wcześniej szefowa słowackiego rządu informowała, że nie będzie kandydować w najbliższych wyborach i opuści swe ugrupowanie, Słowacką Unię Chrześcijańską i Demokratyczną-Partię Demokratyczną (SDKU-DS). Słowackie media spekulowały, że Radiczova chce w ten sposób przygotować się do startu w wyborach prezydenckich.

"Mnie obywatele już raz powiedzieli nie"

Już raz dałam się namówić na kampanię prezydencką, nie wyszło mi. Uważam, że w wyborach prezydenckich człowiek powinien startować raz, a kiedy obywatele mu powiedzą "nie", musi to uszanować. Mnie obywatele już raz powiedzieli "nie". Iveta Radiczova

54-letnia premier wykluczyła i tę ewentualność. W rozmowie w telewizji STV2 wyjaśniła w czwartek późnym wieczorem, że nie zamierza ubiegać się o prezydenturę w 2014 roku, kiedy swą kadencję zakończy urzędujący prezydent Ivan Gaszparovicz.

- Już raz dałam się namówić na kampanię prezydencką, nie wyszło mi. Uważam, że w wyborach prezydenckich człowiek powinien startować raz, a kiedy obywatele mu powiedzą "nie", musi to uszanować. Mnie obywatele już raz powiedzieli "nie" - zaznaczyła szefowa słowackiego rządu.

Bez votum zaufania

Radiczova kierowała państwem przez 15 miesięcy. Centroprawicowy gabinet upadł 11 października, gdy Rada Narodowa (jednoizbowy parlament) nie wyraziła wotum zaufania dla jej rządu. Głosowanie połączone było z poparciem dla zwiększenia gwarancji udzielanych krajom strefy euro w ramach Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF), któremu sprzeciwiała się jedna z partii rządzącej koalicji, Wolność i Solidarność (SaS).

Pod koniec października słowacki parlament zatwierdził zmiany w konstytucji, pozwalające gabinetowi Radiczovej na kierowanie państwem do przedterminowych wyborów. Wybory do parlamentu odbędą się 10 marca, a sondaże wskazują, że obecna lewicowa opozycja prawdopodobnie będzie po nich mogła rządzić samodzielnie.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: CC BY SA European Peoples Party