Termin się zmienił, ale orędzie Trump ma wygłosić


Prezydent USA Donald Trump wygłosi tradycyjne orędzie o stanie państwa 5 lutego, a nie 29 stycznia, jak pierwotnie było to planowane - poinformowało biuro prasowe przewodniczącej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi.

Rzecznik prasowy Pelosi Drew Hammill poinformował na Twitterze, że przewodnicząca Izby Reprezentantów wysłała do Trumpa list, w którym ponownie zaprasza go do wygłoszenia tradycyjnego orędzia.

Obydwoje uzgodnili, że odbędzie się to 5 lutego.

"Wygłoszę orędzie, gdy skończy się shutdown"

Pelosi tuż po objęciu funkcji przewodniczącej izby niższej Kongresu zaproponowała Trumpowi 29 stycznia jako dzień wygłoszenia orędzia. Potem jednak, z powodu shutdownu, zaapelowała o zmianę tego terminu, na co amerykański prezydent przystał. "... zmieniła zdanie z powodu shutdownu, sugerując późniejszy termin. Ma do tego prawo - wygłoszę orędzie, gdy skończy się shutdown" - pisał na Twitterze Trump.

Prezydent USA zapewniał, że nie szuka innego miejsca do wygłoszenia corocznego przemówienia, bo "nie ma miejsca, które mogłoby konkurować z Izbą Reprezentantów pod względem historii, tradycji i wagi". "Z niecierpliwością czekam na wygłoszenie orędzia w bliskiej przyszłości!" - dodał.

Trwający 35 dni shutdown, czyli częściowe zawieszenie pracy rządu federalnego, zakończył się w miniony piątek.

Autor: tmw//now / Źródło: PAP