ONZ: 600 tys. uchodźców z Kenii


- Do 600 tysięcy ludzi musiało opuścić swe domy w wyniku zamieszek, które wybuchły w Kenii po grudniowych wyborach prezydenckich - poinformował w poniedziałek zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. pomocy humanitarnej John Holmes.

- Jest około 300 tysięcy ludzi w obozach i prawdopodobnie tyle samo uchodźców poza obozami - powiedział Holmes na konferencji prasowej w Helsinkach, tuż po powrocie z Kenii. - Ci, którzy nie są w obozach, wrócili do swych rodzinnych stron lub wraz z przyjaciółmi czy sąsiadami ukrywają się gdzie indziej - dodał.

Liczba ofiar śmiertelnych walk plemiennych, politycznych i zamieszek sięgnęła, zdaniem ONZ, około 1000 osób.

Wcześniej o podobnych liczbach wspominał Międzynarodowy Czerwony Krzyż, udzielający pomocy najbardziej potrzebującym.

Konflikt wewnętrzny w Kenii

Do drastycznych aktów przemocy i zamieszek dochodzi w Kenii nieprzerwanie od grudniowych wyborów prezydenckich, w których drugą kadencję wywalczył Mwai Kibaki.

Opozycja zakwestionowała jednak wyniki elekcji, co zaogniło konflikt między popierającym Kibakiego plemieniem Kikuju a grupami etnicznymi Luo i Kalendżin, stojącymi za liderem opozycji Railem Odingą.

Źródło: PAP, tvn24.pl