Olaf Scholz będzie zarabiał 30 tysięcy euro miesięcznie

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz będzie otrzymywał miesięczne wynagrodzenie w wysokości ponad 30 tysięcy euro - informuje dziennik "Bild". Powodem jest wzrost uposażeń parlamentarzystów, na czym skorzystają także niektórzy członkowie rządu.

Z podwyżki "mogą się cieszyć także członkowie rządu federalnego, gdyż wielu z nich oprócz urzędu sprawuje także mandat w Bundestagu" - pisze gazeta.

Zarobki kanclerza Olafa Scholza po raz pierwszy przebiją granicę 30 tysięcy euro miesięcznie - pisze dalej "Bild", dodając, że szef niemieckiego rządu będzie otrzymywał co miesiąc 30 139,81 euro.

"W kwietniu Bundestag zdecydował o podwyższeniu uposażenia parlamentarnego", dzięki czemu "po dwóch latach spadku dochodów teraz będzie można przelać średnio o 300 euro więcej" - przypomina portal tygodnika "Spiegel".

Czytaj także: Kanclerz Niemiec? "Szara myszka, niezdecydowany, coś tam dywaguje". Tak uważa tato Steffena Möllera

Podwyżki dla parlamentarzystów

Od piątku parlamentarzyści będą otrzymywać 10 323,29 euro miesięcznie, ale dochód musi być opodatkowany. Podwyżka dotyczy wszystkich deputowanych, a więc oprócz partii rządzących, także grup parlamentarnych opozycyjnych AfD, CDU/CSU i Lewicy. Ponadto deputowani otrzymują nieopodatkowany dodatek na wydatki związane z pełnieniem mandatu w wysokości 4583,39 euro. Parlamentarzyści mający dzieci mogą liczyć na dodatkowe 145,60 euro miesięcznie na dziecko.

Po podwyżce wicekanclerz i minister gospodarki Robert Habeck będzie zarabiał 25 573,08 euro, podobnie jak wielu innych ministrów, m.in. szefowa MSZ Annalena Baerbock i minister finansów Christian Lindner - informuje "Bild".

Z kolei minister obrony Christine Lambrecht musi zadowolić się kwotą "tylko" 20 425,57 euro miesięcznie - w związku z tym, że nie zasiada w Bundestagu.

Autorka/Autor:mjz/adso

Źródło: PAP