Od tygodni rząd zmaga się z protestami. Rosjanie zarządzili niezapowiedziane manewry

Rosyjskie niezapowiedziane manewry zbiegają się w czasie z antyrządowymi protestamimil.ru

Rosyjskie wojska rozpoczęły niezapowiedziane manewry mające na celu weryfikację "gotowości bojowej" sił stacjonujących w Armenii - poinformowały służby prasowe Południowego Okręgu Wojskowego sił zbrojnych Rosji.

Skontrolowana ma zostać gotowość sił powietrznych stacjonujących w Erebuni i Giumri. W komunikacie sprecyzowano, że manewry odbędą się w ośrodkach szkoleniowych Kamchud i Alagiaz i będą monitorowane przez drony.

Rosja już w marcu przeprowadziła ćwiczenia wojskowe na bezprecedensową skalę, co wiązało się z rozmieszczeniem rosyjskich żołnierzy w Armenii i dwóch gruzińskich separatystycznych republikach - Abchazji i Osetii Płd. Rosja dysponuje od 1995 roku dwiema bazami militarnymi w Armenii toczącej z Azerbejdżanem spór o Górski Karabach - ormiańską enklawę w Azerbejdżanie. Konflikt zbrojny o Górski Karabach wybuchł w 1988 roku, u schyłku ZSRR. Starcia przerodziły się w wojnę między już niepodległymi Armenią a Azerbejdżanem. Wojna pochłonęła 30 tys. ofiar śmiertelnych, były setki tysięcy uchodźców. W 1994 roku podpisano zawieszenie broni. Nieuznawana przez świat, związana z Armenią enklawa formalnie wciąż pozostaje częścią Azerbejdżanu. Jest źródłem napięcia na Południowym Kaukazie, w strategicznej strefie pomiędzy Iranem, Rosją i Turcją. Od 19 czerwca armeńskie władze próbują ponadto uporać się z wielkimi demonstracjami organizowanymi w Erywaniu przeciwko zapowiedzianym podwyżkom cen energii.

Autor: mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru