Ochrona Putina sprawdzi blogi i serwisy społecznościowe


Rosyjska Federalna Służba Ochrony (FSO), odpowiedzialna za bezpieczeństwo urzędników państwowych, w tym prezydenta, ma tropić w internecie - na blogach i w serwisach społecznościowych - krytyków czy przeciwników władzy - wynika z artykułu w "Izwiestijach".

Dziennik pisze w piątek, powołując się na źródło zbliżone do FSO, że ma zostać utworzona specjalna baza obywateli nastawionych negatywnie, którzy zamieszczają na swych blogach treści o charakterze opozycyjnym. Przy czym przedstawiciele FSO mają zamiar monitorować nie tylko znanych stołecznych blogerów, lecz także użytkowników sieci w regionach.

Robota dla "fachowców"

Rozmówca dziennika przyznał, że system monitoringu już istnieje, lecz administracja postanowiła "nie tracić czasu i powierzyć część pracy fachowcom w dziedzinie informatyki". W grudniu 2013 roku służby łączności i informacji FSO ogłosiły w związku z tym konkurs. Koszt tego projektu to 31,8 mln rubli (700 tys. euro). Utworzenie bazy obywateli z "negatywną" opinią o władzy nie ma na celu "dokręcania śruby", lecz wyłapywanie zapowiedzi nielegalnych akcji i zapobieganie im - pisze dziennik.

Autor: //gak / Źródło: PAP