Obama: Bliski Wschód jak Gotham City, dżihadyści jak Joker


Arabia Saudyjska, która jest najważniejszym sojusznikiem USA na Bliskim Wschodzie musi nauczyć się dzielić region ze swoim arcywrogiem Iranem - stwierdził w wywiadzie dla magazynu "The Atlantic" prezydent USA Barack Obama. Powiedział także, że te dwa mocarstwa bezpośrednio odpowiadają za wojnę w Syrii, Iraku i Iranie.

Obama powiedział, że wielu sojuszników Stanów Zjednoczonych w Zatoce Perskiej, ale też w Europie, jest "wolnymi jeźdźcami", chętnych do wciągnięcia USA w nieplanowane konflikty na tle religijnym, które czasem nie mają nic wspólnego z amerykańskimi interesami.

Stwierdził, że Saudyjczycy "muszą znaleźć efektywny sposób, by dzielić sąsiedztwo i ustanowić coś w rodzaju chłodnego pokoju" z Iranem. Prezydent USA powiedział także, że operacja NATO w Libii była błędem.

Obama: Państwo Islamskie jak Joker

Obama ocenił, że jego największą obawą jest zagrożenie ze strony tzw. Państwa Islamskiego. Stwierdził, że kilka lat temu sytuacja na Bliskim Wschodzie przypominała mu skorumpowane Gotham City, fikcyjne miasto z filmów o Batmanie, gdzie władzę sprawowali bandyci. Stwierdził, że to, co wydarzyło się w chwili pojawienia dżihadystów z IS, przypomina mu film "Mroczny rycerz".

- Wtedy przyszedł Joker i całe miasto stanęło w ogniu - powiedział. - ISIL [akronim używany przez rząd USA na określenie tzw. Państwa Islamskiego - red.] jest Jokerem.

Obama na Ukrainie

Obama odrzucił krytykę, że nie zrobił wystarczająco dużo, by zapobiec agresji Rosji na Ukrainę. Stwierdził, że Ukraina jako sąsiad Rosji znaczy więcej dla Władimira Putina niż dla Stanów Zjednoczonych. Stwierdził, że oznacza to, że każda wojskowa konfrontacja pomiędzy Moskwą a Zachodem sprawi, że Kreml będzie chciał utrzymać "eskalującą dominację" nad swoimi byłymi państwami satelickimi.

- Fakty są takie, że Ukraina, która nie jest członkiem NATO, co jest znaczące dla wojskowej dominacji Rosji bez względu na to, co zrobimy - powiedział. - To bardzo jasny przykład tego, gdzie musimy być bardzo precyzyjni na temat tego, co jest sednem naszych interesów i za co możemy iść na wojnę.

Autor: pk//gak / Źródło: The Atlantic, New York Times

Źródło zdjęcia głównego: IS

Tagi:
Raporty: