Aresztowano kobietę, która wjechała w protestujących na Manhattanie

Źródło:
PAP

W sobotę aresztowano kobietę, która wjechała w grupę osób uczestniczących w proteście ruchu Black Lives Matter na Manhattanie. Do wypadku doszło w piątek. Wiadomo, że co najmniej sześć osób zostało rannych. Media podają różne wersje incydentu.

W Nowym Jorku w piątek około godziny 16 czasu lokalnego (w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego) u zbiegu ulic 39th Street i Third Avenue doszło do zdarzenia, w którym osoba kierująca samochodem osobowym wjechała w grupę około 50 protestujących przeciwko warunkom przetrzymywania nielegalnych migrantów przez służby imigracyjne. Demonstrację zorganizowano w ramach ruchu Black Lives Matter. Według NBC niektórzy z nich w proteście przeciw warunkom panującym w ośrodku zatrzymań w hrabstwie Bergen, w stanie New Jersey, prowadzą od miesiąca strajk głodowy.

Według strażaków przybyłych na miejsce incydentu co najmniej sześć osób z obrażeniami zostało przetransportowanych do lokalnych szpitali. Nikt z poszkodowanych nie doznał obrażeń zagrażających życiu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Kierująca autem aresztowana

Media podają różne wersje incydentu. Powołując się na rozmowy z kilkoma protestującymi, AFP twierdzi, że kobieta prowadząca samochód celowo przyspieszyła, potrącając uczestników demonstracji. Stacja NBC informowała, że protestujący otoczyli samochód i w niego uderzali. Zdaniem policji kobieta najwyraźniej spanikowała i ruszyła do przodu, potrącając kilka osób. Pozostała na miejscu wypadku.

52-letnia Kathleen Casillo została aresztowana pod zarzutem lekkomyślnego narażenia ludzi na niebezpieczeństwo. Funkcjonariusze policji zatrzymali też podczas incydentu 32-letnią Nicole Besuden za zakłócenie porządku publicznego, uniemożliwianie policji wykonywania obowiązków oraz utrudnianie pracy obsłudze karetki pogotowia.

Zdaniem zaznajomionego z ostatnimi protestami urzędnika miejskiego, który rozmawiał z NBC doszło już do kilku incydentów, kiedy protestujący podchodzili do usiłujących przejechać samochodów i w reakcji na to kierowcy przyspieszali.

Autorka/Autor:asty//now

Źródło: PAP