Merkel opowiedziała o słynnym spotkaniu z Putinem. "Dzielna kanclerz musi sobie poradzić"

Źródło:
PAP
Spotkanie Putina i Merkel w Soczi. Wideo archiwalne
Spotkanie Putina i Merkel w Soczi. Wideo archiwalne Reuters
wideo 2/5
Spotkanie Putina i Merkel w Soczi. Wideo archiwalne Reuters

Była kanclerz Niemiec Angela Merkel w rozmowie z dziennikarzem "Spiegla" została zapytana o zdarzenie sprzed lat. Dotyczyło spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w 2007 roku w Soczi, kiedy pies rasy labrador przemykał między nimi podczas konferencji prasowej. Merkel boi się psów, więc uznano to później za próbę jej zastraszenia.

Podczas wywiadu udzielonego we wtorek wieczorem w Berlinie dziennikarzowi "Spiegla" Alexandrowi Osangowi była kanclerz Niemiec została zapytana między innymi o sławny epizod podczas spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w styczniu 2007 roku w Soczi. Dużą rolę odegrał wtedy pies rasy labrador, który przemykał bez smyczy między politykami podczas konferencji prasowej. "Merkel czuła się wyraźnie nieswojo" - przypomina portal RND.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

CZYTAJ: Angela Merkel potępiła rosyjski atak na Ukrainę

Była kanclerz została w młodości pogryziona przez psa, co prawdopodobnie sprawiło, że do dziś woli patrzeć na te zwierzęta z dużej odległości. Nie przeszkodziło to jednak Putinowi zaskoczyć kanclerz podczas wspomnianego spotkania w Soczi - była to wyraźna próba zastraszenia - dodał RND.

Merkel odwiedziła Putina przed ustąpieniem z urzędu kanclerza
Merkel odwiedziła Putina przed ustąpieniem z urzędu kanclerza Reuters

- Czy Putin chciał pani sprawić radość? - zapytał w rozmowie z byłą kanclerz Osang. - No cóż - westchnęła w odpowiedzi - Błogosławiony, kto w to uwierzy. Dziś Merkel może się z tego śmiać: Dzielna kanclerz musi sobie radzić z takim psem. Jeśli takie problemy psychologiczne czynią cię niezdolnym do działania, to znaczy, że coś jest nie tak - skomentowała wydarzenie sprzed lat.

Autorka/Autor:tas/kg

Źródło: PAP