Nie ma mowy o wolnym Tybecie


Idea niezawisłości Tybetu w jakiejkolwiek formie i zakresie "pozostaje poza wszelką dyskusją". Rozmowy władz chińskich z wysłannikami Dalajlamy nie przyniosły żadnych rezultatów.

Urzędnik, reprezentujący władze chińskie na rozmowach z delegacją dalajlamy oświadczył, iż idea niezawisłości Tybetu w jakiejkolwiek formie i zakresie "pozostaje poza wszelką dyskusją".

Du Qinglin zaznaczył, iż nie może być mowy o jakiejkolwiek "połowicznej czy zakamuflowanej niepodległości".

We wtorek i środę Du uczestniczył w rozmowach w Pekinie z dwoma wysłannikami dalajlamy, poświęconych kwestii statusu Tybetu. Rozmowy takie z przerwami prowadzone są od 2002 roku.

Dalajlama stracił nadzieję

Obecne spotkania mają szczególne znaczenie w związku ze stanowiskiem samego duchowego przywódcy Tybetańczyków Dalajlamy XIV, który niedawno oświadczył, iż stracił nadzieję na porozumienie z Pekinem i rezygnuje z prób uzyskania większej autonomii dla Tybetu w rozmowach z Chinami.

Dalajlama zwrócił się do samych Tybetańczyków, by zadecydowali, jak odtąd prowadzić dialog z Chinami.

W dniach 17-22 listopada w emigracyjnej siedzibie dalajlamy w Dharamśali w północnych Indiach odbędzie się spotkanie społeczności tybetańskich uchodźców i ich organizacji politycznych, mających zadecydować o stanowisku Tybetańczyków wobec Pekinu.

Źródło: PAP