Nie będzie śledztwa ws. morderstw dzieci?


Wydawałoby się, że technika kryminalistyczna jest już niemal doskonała. W głośnej sprawie morderstw w brytyjskim poprawczaku na wyspie Jersey okazała się jednak zawodna.

Policja ma bowiem problemy z datowaniem szczątków znalezionych w budynku w Haut de la Garenne. Łącznie znaleziono tam szczątki co najmniej pięciorga dzieci - 65 zębów mlecznych i 100 fragmentów kości należących do dzieci w wieku od czterech do 11 lat. Analizy wykazują jednak nawet 300-letnie różnice w ocenie wieku badanych szczątków.

Oznacza to, że śledztwo w sprawie znęcania się nad wychowankami poprawczaka może w ogóle się nie rozpocząć, mimo że o łamaniu prawa w Haut de la Garenne informowało policję już ponad 100 osób.

Do tej pory śledczy zdecydowali się jedynie na oskarżenie trzech mężczyzn o przestępstwa seksualne. Bez wyraźnych dowodów zbrodni śledczy nie ruszą jednak miejsca z oskarżeniami o morderstwo.

Źródło: PAP, tvn24.pl