Nic już nie powstrzyma Romney'a?

Aktualizacja:

Wstępne wyniki sobotnich zjazdów partyjnych (caucuses) Partii Republikańskiej (GOP) w stanie Waszyngton wskazują na zwycięstwo czołowego kandydata Republikanów do prezydentury, byłego gubernatora stanu Massachusetts, Mitta Romneya.

Po przeliczeniu 42 proc. głosów, Romney prowadzi z 37,2 proc. głosów przed kongresmanem z Teksasu Ronem Paulem (24,1 proc.) i byłym senatorem, Rickiem Santorumem (23,9 proc.). Newt Gingrich znalazł się daleko z tyłu.

Głosowanie w położonym na północnym zachodzie USA stanie Waszyngton odbyło się na 3 dni przed tzw. superwtorkiem (6 marca), kiedy to prawybory w dziesięciu stanach mogą w znacznej mierze określić, który kandydat GOP będzie rywalizował w listopadzie z prezydentem Barackiem Obamą o najwyższy urząd w USA. Zdaniem przewodniczącego stanowych struktur Partii Republikańskiej Kirby'ego Wilbura, zmobilizowało to wielu wyborców do oddania głosów.

W stanie Waszyngton republikanie organizują zazwyczaj zarówno zjazdy partyjne jak i prawybory, jednak w tym roku władze stanowe odwołał prawybory ze względów oszczędnościowych.

Zbliża się superwtorek

Romney wygrał też wtorkowe prawybory republikańskie w Michigan i Arizonie. Umocnił się tym samym na pozycji lidera wyścigu do partyjnej nominacji prezydenckiej, w którym ostatnio zagrażał mu były senator Rick Santorum.

Szczególnie ważne było zwycięstwo Romneya w Michigan, jego rodzinnym stanie, gdzie jeszcze niedawno Santorum prowadził w sondażach. Komentowano, że ewentualna porażka byłego gubernatora w Michigan pogrążyłaby go w oczach wyborców republikańskich w całym kraju. W Michigan Romney wygrał nieznacznie, zdobywając 41 procent głosów, podczas gdy Santorum otrzymał ich 38 procent.

W tzw. superwtorek, prawybory odbędą się w 10 stanach. Około połowy z nich to stany tzw. pasa biblijnego na południu, gdzie na zwycięstwo liczą Santorum i Gingrich. Santorum prowadzi też w sondażach w Ohio, dużym i ważnym stanie, który także będzie głosować w superwtorek.

Źródło: PAP