Mursi z karą śmierci. Bractwo Muzułmańskie wzywa do powstania


Egipski sąd podtrzymał wyrok kary śmierci wydany na byłego prezydenta Mohammeda Mursiego i przywódców Bractwa Muzułmańskiego w związku z masową ucieczką z więzienia w 2011 roku. W innym procesie skazano ponadto Mursiego na dożywocie za szpiegostwo. Bractwo wezwało do powstania.

Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się Mursi, oświadczyło we wtorek na swojej stronie na Facebooku, że wyroki w sprawie byłego prezydenta Egiptu i innych działaczy są "nieważne". Wezwało do pospolitego ruszenia.

"Bractwo Muzułmańskie wzywa honorowych wśród narodu do uczestnictwa w powstaniu ludowym w piątek przeciwko wyrokom śmierci, zatrzymaniom, porwaniom i przymusowym emigracjom" - napisała organizacja na Facebooku.

Ponad 80 wyroków śmierci

Oprócz byłego prezydenta, w sprawie masowej ucieczki z więzienia Waqdi al-Natrun w 2011 roku zaocznie skazanych na karę śmierci zostało w sumie ponad 80 osób, w tym dzisiaj wpływowy muzułmański duchowny, Sheikh Youssef al-Qaradawi.

W innym procesie, dotyczącym szpiegostwa na rzecz palestyńskiego Hamasu, libańskiego Hezbollahu oraz Iranu, Mohammed Mursi skazany został ponadto na dożywocie. W tej samej sprawie 25 lat więzienia dostał przywódca duchowy Bractwa Muzułmańskiego, Mohammed Badi.

Dożywocie w procesie dotyczącym szpiegostwa dostało w sumie 17 osób, w tym wysocy rangą członkowie Bractwa Essam el-Erian i Mohammed Saad el-Katatni. Na karę śmierci skazano ponadto przywódcę Bractwa Chairata el-Szatera oraz dwóch innych wysokich rangą liderów tej zdelegalizowanej organizacji Mohammeda el-Beltagi i Ahmeda Abdelati za przekazywanie za granice tajnych dokumentów w latach 2005-2013. Zaocznie na kary śmierci skazanych zostało jeszcze 13 osób.

Sędzia oświadczył, że Bractwo Muzułmańskie "współpracowało m.in. z palestyńskim Hamasem, aby infiltrować wschodnie granice Egiptu i atakować więzienia" - podała egipska telewizja państwowa, na którą powołuje się portal BBC News.

Od werdyktów podsądni będą mogli się odwołać - podaje agencja Reutera. W Egipcie kara dożywocia oznacza de facto 25 lat więzienia. W sumie Mursi sądzony jest w pięciu procesach.

Sprawiedliwość czy represje polityczne?

Wyłoniony w pierwszych demokratycznych wyborach w historii Egiptu Mursi rządził w latach 2012-2013. Został obalony przez armię w lipcu 2013 r. w następstwie masowych protestów przeciw jego władzy. Od tego czasu do więzień trafiły tysiące członków Bractwa.

Obecne władze Egiptu są oskarżane o wykorzystywanie sądownictwa do represjonowania przeciwników politycznych. W zbiorowych procesach, krytykowanych przez społeczność międzynarodową, na śmierć skazano setki zwolenników Mursiego, a 15 tys. osób trafiło do więzień.

Autor: mm, pk\mtom,gak / Źródło: PAP, Reuters

Tagi:
Raporty: