Prezydent Ghany niepokoi się "obecnością" Grupy Wagnera na północnej granicy. Władze Burkiny Faso wezwały ambasadora

Źródło:
PAP
Członkowie Grupy Wagnera walczyli między innymi w Libii. Wideo archiwalne
Członkowie Grupy Wagnera walczyli między innymi w Libii. Wideo archiwalne
TVN24
Członkowie Grupy Wagnera walczyli między innymi w Libii. Wideo archiwalne TVN24

Ministerstwo spraw zagranicznych Burkiny Faso wezwało w piątek ambasadora sąsiedniej Ghany w celu "wyjaśnienia" słów prezydenta tego kraju. Wcześniej Nana Akufo-Addo powiedział, że władze Burkiny Faso zatrudniają najemników z rosyjskiej Grupy Wagnera i że w charakterze zapłaty zaoferowały im kopalnię.

"Wyrażamy sprzeciw wobec słów prezydenta Ghany, są to zarzuty poważne i niedokładne" - poinformował w komunikacie rząd Burkina Faso.

W środę podczas szczytu przywódców USA i państw afrykańskich prezydent Ghany Nana Akufo-Addo - mówiąc o rosnącym w regionie wpływie islamistycznych milicji - oskarżył władze Burkina Faso o przekazanie Grupie Wagnera kopalni jako zapłaty za pełnione w kraju usługi. - Obecność Grupy Wagnera na naszej północnej granicy jest szczególnie niepokojąca - dodał Akufo-Addo.

Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ

Burkina Faso od sześciu lat zmaga się z przemocą bojówek islamskich, które doprowadziły do ucieczki z miejsc zamieszkania około 2 mln osób. Niezdolność rządu do skutecznej walki ze zbrojnymi oddziałami doprowadziła w tym roku do dwóch zamachów stanu.

Zamach na Sytyjego

W piątek w Republice Środkowoafrykańskiej doszło do zamachu na Dmitrija Sytyjego, wysoko postawionego członka Grupy Wagnera, pracującego w Republice w charakterze dyrektora Domu Rosyjskiego - podała telewizja Sky News. Założyciel tej formacji Jewgienij Prigożyn o przygotowanie ataku oskarżył Francję. Wcześniej przewodniczący środkowoafrykańskiego parlamentu Simplis Sarandji zapewniał Kreml o "sympatii jego narodu i zrozumieniu dla trudnej sytuacji, w której znalazła się Rosja".

Organizacja Human Rights Watch (HRW) oskarżyła w maju tego roku najemników z Grupy Wagnera o pozasądowe morderstwa oraz tortury środkowoafrykańskich cywilów. Ich obecność odnotowano również w Libii oraz Mali, gdzie w kwietniu rosyjscy najemnicy znaleźli się w grupie osób oskarżonych przez HRW o egzekucję około 300 osób.

Autorka/Autor:tas / prpb

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: breakermaximus/Shutterstock