"Młodzieńcy z tamtej strony". Szef MSW Ukrainy o krwawych zamieszkach

Milicja strzela do tłumu z kałasznikowów
Milicja strzela do tłumu z kałasznikowów
TVN 24
To Moskwa sprowokowała krwawe starcia w Kijowie?TVN 24

Krwawe starcia w Kijowie sprowokowała "nieukraińska trzecia siła" - oświadczył minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow. Dodał, że obecne zamieszki w północno-wschodnich obwodach to przemyślana operacja i wskazuje na Rosję.

- Mogę powiedzieć tylko jedno: kluczowym czynnikiem w tym konflikcie, który przekształcił się w krwawe pobojowisko w Kijowie, które postawiło kraj na głowie i wywołało szok, była trzecia siła. I to siła nie ukraińska - powiedział szef MSW.

Podczas wizyty w obwodzie charkowskim Awakow stwierdził: - Trwa w tej sprawie duże śledztwo. Myślę, że przyjdzie czas, gdy ujawnimy fakty: kto strzelał, kiedy strzelał, na czyj rozkaz. Te fakty zbieramy teraz w jedną sprawę.

"Ukryta agresja"

Awakow dodał, że próby destabilizacji sytuacji w północno-wschodnich obwodach są realizowane według jednego scenariusza. - Ukryta agresja na Ukrainę ma miejsce we wszystkich obwodach północno-wschodnich. Jednocześnie w sześciu miastach wczoraj i przedwczoraj miały miejsce masowe zamieszki pod takimi samymi hasłami, tymi samymi metodami, rękami tych samych grup ludzi - poinformował minister.

Awakow dodał, że na granicy z Rosją zostanie wprowadzona zaostrzona kontrola w celu niedopuszczenia do wjazdu "młodzieńców z tamtej strony".

Autor: //gak / Źródło: Ukraińska Prawda, Interfax-Ukraina

Tagi:
Raporty: