Minister Sikorski porozmawia z Rosjanami

Aktualizacja:

O dwustronnych stosunkach, globalnym bezpieczeństwie, relacjach Rosja - Unia Europejska i oczywiście o tarczy antyrakietowej rozmawiać będzie w Moskwie minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Ma się dziś tam spotkać z szefem rosyjskiej dyplomacji - Siergiejem Ławrowem.

Rzecznik rosyjskiego MSZ Michaił Kamynin oświadczył, że wizytę Sikorskiego należy traktować jako potwierdzenie deklarowanej przez nowy rząd Polski woli poprawy stosunków między Moskwą i Warszawą. - Chcemy wymienić się poglądami na szeroki krąg zagadnień światowych, w tym na problemy europejskiego i globalnego bezpieczeństwa, sytuacji wokół traktatu CFE i - naturalnie - planów rozmieszczenia w Polsce elementów systemu obrony przeciwrakietowej USA - zapowiada Rosjanim.

Przygotowania do wizyty premiera

Pytanie jest następujące, czy próba przełamania tej bariery przez stronę rządową znajdzie określone zachowanie po stronie rosyjskiej, czy Rosjanie rzeczywiście na te nasze sygnały odpowiedzą w odpowiedni sposób. Jeśli tak, to przyjdzie nam pogratulować oczywiście stronie rządowej. Robert Draba

Sikorski podczas wizyty spotka się z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem i doradcą prezydenta ds. rozwoju kontaktów z Unią Europejską Siergiejem Jastrzembskim. Według polskiego MSZ, tematem jego rozmów będzie także planowana na 8 lutego podróż do Rosji premiera Donalda Tuska.

Hołd dla ofiar stalinizmu

Sikorski rozpocznie wizytę w Moskwie od złożenia wiązanki kwiatów na Grobie Nieznanego Żołnierza w Parku Aleksandrowskim, przed murami Kremla. Złoży też kwiaty pod Kamieniem Sołowieckim, na pobliskim Placu Łubiańskim, oddając tym samym hołd pamięci ofiar stalinowskich zbrodni.

Kamień Sołowiecki, upamiętniający ofiary stalinowskiego terroru, znajduje się tuż obok gmachu Federalnej Służby Bezpieczeństwa, spadkobierczyni KGB i NKWD. Przywieziono go z Wysp Sołowieckich, archipelagu na Morzu Białym, na którym w połowie lat 20. ubiegłego stulecia powstał pierwszy w ZSRR łagier dla więźniów politycznych.

Sceptyczna Kancelaria Prezydenta

Z nadzieją, ale i z nieskrywanym sceptycyzmem na wizytę Sikorskiego w Moskwie czeka Kancelaria Prezydenta. Jej wiceszef Robert Draba winę za ewentualne niepowodzenie misji szefa dyplomacji sytuuje po stronie rosyjskiej: - Pytanie jest następujące, czy próba przełamania tej bariery przez stronę rządową znajdzie określone zachowanie po stronie rosyjskiej, czy Rosjanie rzeczywiście na te nasze sygnały odpowiedzą w odpowiedni sposób. Jeśli tak, to przyjdzie nam pogratulować oczywiście stronie rządowej.

W piątek szefowa Kancelarii Prezydenta Anna Fotyga skrytykowała w radiu Zet rząd mówiąc, że mamy w tej chwili do czynienia z wieloma symbolami, jeśli chodzi o odwrócenie wektorów w polityce zagranicznej: - Mam nadzieję, że to są tylko sygnały. Wizyta premiera Tuska w Moskwie tuż przed wizytą w Waszyngtonie to jest symboliczne.

- Pani minister Fotyga jako były minister spraw zagranicznych ma bardzo precyzyjne zdanie, jaki kierunek powinniśmy obrać w naszych stosunkach w sąsiadami, myślę, że jej stanowisko jest w tej sprawie jak najbardziej słuszne - ocenił wypowiedź swojej przełożonej Draba.

Źródło: PAP, tvn24.pl