Mina-pułapka zabiła polskiego żołnierza w Afganistanie

"To tragiczna wiadomość dla nas wszystkich w Polsce"
"To tragiczna wiadomość dla nas wszystkich w Polsce"
tvn24
Miny-pułapki to ulubiona broń rebeliantówtvn24

W wybuchu miny-pułapki w Afganistanie zginął polski żołnierz, starszy szeregowy Paweł Ordyński - poinformował rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej Jacek Sońta. Kolejny polski żołnierz został ranny, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Do zdarzenia doszło około południa czasu lokalnego podczas patrolu na północny-zachód od Ghazni.

Zabity Polak prowadził jeden z pojazdów minoodpornych MRAP, wchodzących w skład kolumny prowadzącej rutynowy patrol. Żołnierze mieli sprawdzić jedną z dróg biegnących przez Ghazni i ustawić posterunek kontrolny. Przed dotarciem do celu pod pojazdem prowadzonym przez Ordyńskiego wybuchł jednak improwizowany ładunek wybuchowy, IED.

Eksplozja zabiła kierowcę na miejscu. Drugi polski żołnierz został ranny i przewieziono go śmigłowcem do szpitala. - Jego stan lekarze określają jako stabilny i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - powiedział major Marek Pietrzak, zastępca rzecznika prasowego Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych.

Polski żołnierz zginął w Afganistanie
Polski żołnierz zginął w AfganistanieTVN 24

Nieustannie śmiertelne pułapki

Poległy st. szer. Ordyński służył w 12. Brygadzie Zmechanizowanej ze Szczecina. Osierocił syna, miał 29 lat.

To była jego czwarta misja zagraniczna. Wcześniej służył na Bałkanach oraz dwukrotnie w Afganistanie (w latach 2008 – 2009).

Miny-pułapki detonowane pod polskimi pojazdami patrolującymi prowincję Ghazni są główną przyczyną śmierci wśród polskich żołnierzy w Afganistanie.

Autor: mk\mtom\k / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PKW Afganistan

Tagi:
Raporty: