"Mieszkańcy Moskwy, w Dzień Zwycięstwa nie zbliżajcie się do okien!"


Mieszkańcy moskiewskiej dzielnicy Kuncewo ze zdziwieniem zobaczyli na klatkach schodowych swoich domów ogłoszenie MSW, w którym polecono im, by "w czasie dni świętowania Wielkiego Zwycięstwa nie patrzyli przez okna i nie wychodzili na balkony" w związku z przejazdem po Szosie Rublowskiej kolumn samochodów przewożących przywódców państw, którzy przyjadą do Moskwy, by obejrzeć paradę wojskową na Placu Czerwonym. "Nie zaryzykuję kulki w łeb, by zobaczyć auto prezydenta Burundi" - żartują internauci.

"Szanowni mieszkańcy, informujemy, że w czasie dni świętowania Wielkiego Zwycięstwa po szosie Rublowskiej będą poruszać się kolumny pojazdów szefów obcych państw" - takie ogłoszenie przeczytali mieszkańcy domów w moskiewskiej dzielnicy Kuncewo.

"Prosimy o czujność, niewyglądanie przez okna z mieszkań, nieznajdowanie się na balkonach, nieużywanie laserowych wskaźników w celu uniknięcia skutków w ramach istniejącego ustawodawstwa" - ostrzega moskwian dzielnicowy wydział MSW Rosji.

Bezlitośni internauci

Informację opublikował na swoim profilu na Facebooku dziennikarz Dmitrij Sierkow.Zwrócił on m.in. uwagę na to, że słowo "kolumny" zostało napisane z błędem.

"Jeszcze lepiej byłoby położyć się na podłodze na cały dzień i nie wychylać się w ramach ustawodawstwa" - skomentował jeden z internautów.

"Jak mam zachować czujność i jednocześnie nie patrzeć przez okno? A przez co mam patrzeć, przez wizjer?" - dopytuje inny.

Bojkot po aneksji

Większość przywódców państw zachodnich zamierza zbojkotować defiladę na Placu Czerwonym z powodu zaanektowania przez Rosję Krymu i jej poparcia dla separatystów na wschodzie Ukrainy. Wśród liderów, którzy potwierdzili swoją obecność na defiladzie, jest prezydent Chin Xi Jinping i przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel nie będzie obecna podczas parady wojskowej 9 maja, natomiast następnego dnia w towarzystwie rosyjskiego prezydenta złoży wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza pod murem Kremla. Również prezydent Czech Milosz Zeman uda się do Moskwy, ale nie pojawi się na defiladzie.

Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite oświadczyła 27 kwietnia, że jej kraj docenia znaczenie zakończenia II wojny światowej i odda hołd ofiarom tej wojny, jednak nie wyśle swego przedstawiciela na rocznicową defiladę wojskową w Moskwie. Wskazała, że na moskiewskiej defiladzie będzie "flaga okupowanego Krymu".

Ogłoszenia rozklejono na klatkach schodowych dzielnicy KuncewoFacebook.com / Dmitrij Sierkow

Autor: asz//gak / Źródło: Facebook.com / Dmitrij Sierkow, PAP