Córka "El Mencho" przyznała się do winy. W więzieniu może spędzić 30 lat

Źródło:
PAP

Córka przywódcy Jalisco New Generation Cartel, jednej z najpotężniejszych grup przestępczych w Meksyku, przyznała, że prowadziła transakcje finansowe z meksykańskimi firmami w celu finansowania kartelu - poinformował Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych. Grozi jej kara do 30 lat więzienia.

Postępowanie sądowe wykazało, że Jessica Johanna Oseguera Gonzalez dokonywała transakcji dotyczących nieruchomości z sześcioma firmami, zapewniając wsparcie materialne kartelowi Jalisco New Generation Cartel (CJNG) kierowanemu przez jej ojca Nemesio "El Mencho" Oseguera - poinformował amerykański Departament Sprawiedliwości w piątek w komunikacie prasowym.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Działając w ten sposób, 34-letnia obywatelka USA i Meksyku naruszyła sankcje karne wynikające z ustawy o zwalczaniu międzynarodowego handlu narkotykami. Amerykańscy urzędnicy opisali Jessicę Johannę Oseguera Gonzalez aresztowaną w lutym 2020 roku, jako główną praczkę brudnych pieniędzy gangu. Jej proces zaplanowany jest na 11 czerwca, grozi jej kara do 30 lat więzienia.

Meksykańskie służby prowadzą wojnę z kartelami narkotykowymiShutterstock

Jej ojciec, były policjant, pozostaje na wolności. "El Mencho" jest jednym z najbardziej poszukiwanych mężczyzn w Meksyku, za jego głowę wyznaczono nagrodę w wysokości 10 milionów dolarów.

Wojna narkotykowa w Meksyku

W ostatnich latach przestępcy z Jalisco Nueva Generacion nie wahali się atakować celów wojskowych i policyjnych. W 2015 roku członkowie tego kartelu zabili 20 żołnierzy i policjantkę podczas ataku na śmigłowiec wojskowy.

Według szacunków meksykańskiego rządu kartel prowadzony przez "El Mencho" zgromadził fortunę w wysokości 50 miliardów dolarów. Ma silną pozycję w dziewięciu z 31 stanów kraju i powiązania z organizacjami przestępczymi w Stanach Zjednoczonych, Europie, Azji i innych krajach Ameryki Łacińskiej.

Od wielu lat przez Meksyk przetacza się fala przemocy. Według oficjalnych danych w 2017 roku odnotowano w tym kraju ponad 29 tysięcy zabójstw - najwięcej od dwóch dekad. Zdaniem służb wojna władz Meksyku z kartelami narkotykowymi i schwytanie ważnych bossów doprowadziło do tego, że gangi podzieliły się na mniejsze i bardziej brutalne komórki.

Meksykańscy policjanciShutterstock

Autorka/Autor:ft//now

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock